Sieć szpitali na wypadek kryzysu. "Trzeba zacząć od szkolenia z zakresu medycyny taktycznej"

• Nowelizacja ustawy o Funduszu Medycznym trafiła już na biurko Karola Nawrockiego
• Do rządowego projektu wprowadzono rozwiązania zaproponowane przez prezydenta - m.in. dodatkowy subfundusz infrastruktury na potrzeby obronne państwa
• Prof. Piotr Czauderna, doradca prezydenta, powiedział Rzeczpospolitej, że przygotowanie systemu ochrony zdrowia na potencjalną wojnę należy zacząć od szkolenia personelu z zakresu medycyny taktycznej, medycyny pola walki
• - Podobnie jak funkcjonuje sieć szpitali, tak powinien istnieć system szpitali na wypadek wojny lub kryzysu. Nie chodzi o to, żeby w sposób całkowicie nieuporządkowany dostęp do takiej sieci uzyskał każdy, kto się zgłosi - dodał

Przygotowanie szpitali na wypadek kryzysu lub wojny

Nowelizacja ustawy o Funduszu Medycznym czeka na podpis Karola Nawrockiego. Do ustawy, której projekt zaproponował rząd, dołączono rozwiązania zaproponowane w projekcie prezydenckim, m.in. dotyczące powołania nowych subfunduszy, w tym subfunduszu infrastruktury na potrzeby obronne. Jednak nie wszystkie propozycje prezydenta uwzględniono w noweli. 

- Z rządowego projektu nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym nie wynika, na co zostaną przeznaczone 4 mld zł niewpłacone na konto FM. Pan prezydent uważa, że te pieniądze muszą być przeznaczone na ochronę zdrowia i dlatego powinny być wpłacone do Funduszu Medycznego – wskazał w rozmowie z Rzeczpospolitą doradca prezydenta prof. Piotr Czuderna.

Przypomniał jednocześnie, że powołanie subfunduszu na potrzeby obronne to sygnał, że za mało rozmawiamy o pieniądzach na przygotowanie szpitali na wypadek wojny. - Toczą się rozmowy, żeby ten temat „popchnąć do przodu”, bo on wydaje się nam wszystkim w otoczeniu pana prezydenta szalenie ważny. […] Chciałem, żeby te środki były dostępne jak najszybciej, ale w tym roku nie jest to oczywiście możliwe – powiedział „Rzeczpospolitej”.

Wyjaśnił też, od czego należy zacząć przygotowanie systemu ochrony zdrowia na potencjalną wojnę. Wymienił szkolenia personelu z zakresu medycyny taktycznej, medycyny pola walki. Według prof. Czauderny należałoby jak najszybciej wprowadzić elementy takiego szkolenia do kształcenia przeddyplomowego, jak również należy wprowadzić takie zajęcia do szkolenia podyplomowego.

- Oprócz tego musimy organizować kursy dla osób, które już zakończyły specjalizację i pracują w szpitalach, zwłaszcza w specjalnościach zabiegowych. Już teraz podejmowane są wstępne kroki na linii Kancelaria Prezydenta – Ministerstwo Zdrowia, żeby zidentyfikować potrzeby i rozpocząć przygotowanie takich szkoleń – podsumował.

Tego typu szkolenia w ocenie prof. Czauderny powinny być organizowane przez Wojskowy Instytut Medyczny, a także Uniwersytet Medyczny w Łodzi, który prowadzi Kolegium Wojskowo- Lekarskie. Dodał też, że w proces zostanie włączone także Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego.

Inwestycje z subfunduszu nie dla wszystkich szpitali

Doradca prezydenta był pytany także o inwestycje z subfunduszu. Jak podkreślił, należy wytypować szpitale, które będą korzystać z finansowania. W tej sytuacji należy przygotować warunki konkursu i określić „sieć bezpieczeństwa medycznego”.

- Podobnie jak funkcjonuje sieć szpitali, tak powinien istnieć system szpitali na wypadek wojny lub kryzysu. Nie chodzi o to, żeby w sposób całkowicie nieuporządkowany dostęp do takiej sieci uzyskał każdy, kto się zgłosi. Musi to być system objęty kontrolą, a szpitale powinny być pogrupowane, tak jak ma to miejsce w wojskowej służbie zdrowia. Tam istnieją jasno określone zasady działania i tutaj również powinno to funkcjonować w podobny sposób – zaznaczył w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Wyliczył także konkretne działania, czyli przede wszystkim: budowę oraz przekształcanie pomieszczeń w podziemne schronienia, w których można prowadzić działalność medyczną. Konieczne jest także zapewnienie mobilnego sprzętu medycznego oraz zgromadzenie odpowiednich zapasów materiałowych i środków łączności.

Ponadto prof. Czauderna zaznaczył, że możliwie zwiększona dotacja dla Funduszu Medycznego nie wystarczy na te przygotowania, więc konieczne jest sięgnięcie po środki na obronność.

Dodał, że obronność polega także na przygotowaniach systemu medycznego na wypadek wojny. Przygotowano w Kancelarii Prezydenta opracowanie dotyczące bezpieczeństwa lekowego, które zostanie przedstawione na początku grudnia.

- Ukaże się drukiem, co pokazuje, jak ważny jest ten temat. Szlaki i łańcuchy dostaw leków, fabryki substancji krytycznych – opracowanie obejmuje cały obraz działań, które należy podjąć, oraz analizę potencjalnych problemów i niedostatków – wskazał prof. Czauderna.

Został także zapytany, czy organizacja Szczytu Medycznego przez Pałac Prezydencki jest alternatywnym rozwiązaniem dla zwołania Rady Gabinetowej na temat ochrony zdrowia. Ekspert wyjaśnił, że pojawiły się sygnały z różnych środowisk, że dialog nie jest dostatecznie dobrze prowadzony. Dlatego też chodzi o to, "żeby doprowadzić do spotkania wszystkich stron i poprawić klimat współpracy wokół ochrony zdrowia".

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.