Stany Zjednoczone chcą, by Europa już do 2027 roku przejęła większość konwencjonalnych zdolności obronnych NATO - donosi Reuters. - Niektórzy urzędnicy na Kapitolu są tym zaniepokojeni - ocenił jeden z amerykańskich urzędników.
Fot. REUTERS/Brian Snyder
Media: USA chcą, by Europa przejęła większość zdolności obronnych do 2027 roki
Reuters donosi, że Stany Zjednoczone chcą, aby Europa przejęła większość konwencjonalnych zdolności obronnych NATO - od wywiadu po systemy rakietowe - do 2027 roku. Agencja poinformowała, że takie informacje przekazali w tym tygodniu dyplomatom w Waszyngtonie przedstawiciele Pentagonu odpowiedzialni za politykę wobec NATO. "Termin jest bardzo napięty i część europejskich urzędników uznała go za nierealistyczny" - czytamy. "Przeniesienie tego ciężaru z USA na europejskich członków NATO oznaczałoby radykalną zmianę" - ocenił Reuters.
Podczas wspomnianego spotkania przedstawiciele Pentagonu dali do zrozumienia, że Waszyngton wciąż nie jest zadowolony z postępów, jakie Europa poczyniła w zakresie wzmacniania swoich zdolności obronnych od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Według źródeł Reutersa, które poprosiły o anonimowość, amerykańscy urzędnicy przekazali swoim europejskim odpowiednikom, że jeśli Europa nie spełni wymogów do 2027 roku, USA mogą przestać uczestniczyć w części mechanizmów koordynacji obronnej NATO. - Niektórzy urzędnicy na Kapitolu są zaniepokojeni przesłaniem Pentagonu do Europejczyków - powiedział jeden z amerykańskich urzędników.
Przypomnijmy, że Unia Europejska wyznaczyła sobie cel, by kontynent był gotowy do ewentualnej obrony przed Rosją do 2030 roku. Reuters zauważa, że zdaniem niektórych urzędników i analityków nawet ten termin jest bardzo ambitny.
USA w nowej strategii bezpieczeństwa krytykują europejskich sojuszników
Również w piątek 5 grudnia opublikowano nową strategię bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, która zakłada zdecydowaną zmianę kierunku działania na Azję i uznaje Chiny za głównego rywala USA. Dokument, przygotowany przez administrację Donalda Trumpa, został opublikowany na stronach Białego Domu. Strategia ostro krytykuje też europejskich sojuszników USA i podkreśla, że Stany Zjednoczone "będą wspierać przeciwników wartości promowanych przez Unię Europejską, także w kwestii imigracji". Dokument głosi, że "Stany Zjednoczone odrzucają niefortunną koncepcję globalnej dominacji", ale będą również zapobiegać dominacji innych mocarstw. Jak podkreślono, "nie oznacza to marnowania krwi i pieniędzy na ograniczanie wpływów wszystkich wielkich i średnich mocarstw świata". Strategia zakłada "dostosowanie naszej globalnej obecności wojskowej w celu stawienia czoła pilnym zagrożeniom na naszej półkuli, z dala od teatrów działań, których względne znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki spadło w ostatnich dekadach lub latach". Dokument postuluje większe skupienie na sprawach Ameryki Łacińskiej i przeciwdziałaniu migracjom. Z nowej strategii wynika też, że Amerykanie chcą nakłaniać Południową Koreę i Japonię, aby robiły więcej dla wsparcia obrony Tajwanu przed Chinami. "Musimy wezwać te kraje do zwiększenia wydatków na obronę przy skupieniu na zdolnościach niezbędnych do odstraszania i obrony" obszaru między Chinami a Tajwanem - głosi amerykańska strategia.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!



![Świadczenie wspierające w 2026 r. [tabela kwot i punktów]. Wystarczy 70 punktów w decyzji WZON by dostać 752 zł miesięcznie. Wniosek do ZUS można złożyć już teraz](https://webp-konwerter.incdn.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZm9yLnBsL3A/vX2ZpbGVzLzM4OTM0MDAwLzEwLWxpc3RvcG/FkYS0yMDI1LWN6eS16dXMtamVzdC1vdHdhc/nR5LTM4OTM0MTY3LmpwZyIsInciOjEyMDB9.webp)

English (US) ·
Polish (PL) ·