Data utworzenia: 26 sierpnia 2025, 20:11.
Miała ułatwiać życie rowerzystom, a stała się miejską atrakcją w internecie. Ścieżka rowerowa przy ul. Kolejowej w Drezdenku (woj. lubuskie) kończy się nagle barierką, która budzi śmiech i wściekłość mieszkańców. Jak to tłumaczą urzędnicy?
"Skok przez płotki!", "Może to tor dla kolarzy przełajowych?" – takie komentarze można przeczytać pod zdjęciami barierki w mediach społecznościowych. Rowerzyści śmieją się i złoszczą jednocześnie, bo ścieżka miała pomagać. Zamiast tego nagle urywa się na ul. Poznańskiej. – Ja bym chciała poznać geniusza, który wpadł na ten pomysł – napisała pani Aneta.
Żółta barierka szybko dorobiła się własnego życia w sieci. Zdjęcia i memy krążą po lokalnych grupach. Jedni porównują ją do absurdów drogowych w stylu przejść dla pieszych donikąd, inni widzą w niej coś więcej – symbol barier, które każdy ma na swojej drodze. Tyle że ta, zamiast w życiu, stoi dosłownie na końcu ścieżki rowerowej.
Co na to władze?
Burmistrz Drezdenka uspokaja, że barierka nie jest "torem przeszkód", ale zabezpieczeniem.
– Ścieżka nie ma bezpiecznego połączenia z drogą wojewódzką, dlatego barierka zmusza rowerzystów do zatrzymania się – tłumaczy Adam Kołwzan w rozmowie z TVP3 Gorzów Wielkopolski.
Rzeczniczka Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kłodawie dodaje, że inwestycja jest podzielona na etapy. Na razie gotowa jest tylko część gminna. Połączenie z drogą wojewódzką czeka na uzgodnienia.
Na rok z barierką
Dopiero po zakończeniu prac nad obwodnicą ulica Poznańska ma przejść na własność gminy. Wtedy zaplanowane zostanie bezpieczne skrzyżowanie i przejazd dla rowerów.
Do tego czasu rowerzyści muszą się uzbroić w cierpliwość… i dobre hamulce.
/1
123RF, Spotted Drezdenko / Facebook
Ścieżka rowerowa kończąca się żółtą barierką stała się hitem internetu. Mieszkańcy pytają: kto wpadł na ten pomysł?
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!