Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Przepisy nakazują producentom samochodów instalowanie różnych systemów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo jazdy
- Niektóre z tych systemów aktywują się automatycznie zawsze po rozpoczęciu jazdy
- Wiele z tych rozwiązań działa jednak bardzo kiepsko, a kierowcy ich nienawidzą
- Coraz częściej w samochodach instalowane są różne skróty klawiszowe, które wyłączają niechciane systemy albo prowadzą do menu, gdzie można je wyłączyć
Wszystkie nowe modele samochodów wyposażone są w zestaw obowiązkowych systemów poprawiających – w założeniu – bezpieczeństwo jazdy. Niektóre z nich działają jednak nie za dobrze i regularnie się mylą w każdym samochodzie bez wyjątku. To m.in. system ostrzegający o przekroczeniu prędkości.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSystem ten bazuje na danych zawartych w nawigacji samochodu, ale też samodzielnie rozpoznaje znaki drogowe umieszczone przy drodze. Tylko tak: dane w nawigacji nie zawsze są aktualne, a co do znaków drogowych, to np. podczas jazdy drogą szybkiego ruchu kamera rozpoznaje znaki ograniczające prędkość na poprowadzonej równolegle drodze technicznej. I wówczas rozlega się alarm. Alerty pojawiają się także z powodu przekraczania prędkości przez kierowcę – przekraczasz prędkość o kilka km na godz. i od razu słyszysz: "ding dong". Dla wielu kierowców jest to irytujące, nie do zaakceptowania. Na szczęście systemy te w każdym samochodzie da się wyłączyć.
Da się wyłączyć, ale w każdym samochodzie inaczej
Skrót, który prowadzi nas bezpośrednio do miejsca, gdzie można wyłączyć wybrane systemy asystująceŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
W zależności od modelu samochodu, aby wyłączyć system ostrzegający o przekroczeniu prędkości (czy też systemy monitorujące nasz wzrok – czy patrzymy na drogę) trzeba albo użyć przycisków na kierownicy (co często sprowadza się do powtarzalnej sekwencji działań), albo trzeba zgłębić się w skomplikowane menu interfejsu użytkownika (co jest niewygodne i nie zawsze bezpieczne), albo służą do tego specjalne przyciski. Przyciski te mogą nosić symbol samochodu umieszczonego w okręgu albo – jak kto woli – otoczonego tarczą systemów bezpieczeństwa.
Niektórzy producenci puszczają oko do kierowców
Szybkie wyłączanie ostrzegaczy w Renault MeganeŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
Przykładowo w samochodach marki Renault przycisk ten należy kliknąć dwukrotnie, aby uruchomić ustawione wcześniej i zapamiętane ustawienia systemów bezpieczeństwa. To bodaj najwygodniejsze rozwiązanie. Żeby jeszcze bardziej ułatwić kierowcy zadanie i pokazać, co producent myśli o obowiązkowym automatycznym uruchamianiu wszystkich możliwych systemów, po każdorazowym uruchomieniu samochodu przycisk świeci się wyraźnie widocznym pomarańczowym światłem, żebyś mógł go łatwo znaleźć choćby i po ciemku. Klik-klik – światełko gaśnie, wszystkie niechciane systemy są wyłączone. A np. w samochodach Grupy VW przycisk z "tarczą" wywołuje menu użytkownika, gdzie już dość łatwo klikamy w to, co ma się wyłączyć.
Tak czy inaczej, większość kierowców nowych samochodów rozpoczyna jazdę od wyłączania niepotrzebnych, czy – jak kto woli – niechcianych systemów asystujących. Jeśli mamy do tego specjalny przycisk, z jego pomocą zrobimy to szybko i bezpiecznie bez przeklikiwania się przez ekran dotykowy.
Wywołanie zapamiętanych ustawień urządzeń ostrzegających o niebezpieczeństwieŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński