Premier Donald Tusk potwierdził, że zarówno uszkodzenie torów w miejscowości Życzne, do którego doszło w niedzielę 16 listopada, jak i zrzucenie łańcucha na sieć trakcyjną w Puławach w godzinach porannych 17 listopada, to akty sabotażu. Szef rządu zapowiedział, że "dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą", ale warto zadać sobie pytanie, w jaki sposób chroniona jest polska kolej.
Posłuchaj artykułu
00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
PLK
Urządzenia detekcji stanów awaryjnych taboru (DSAT)





English (US) ·
Polish (PL) ·