Sabalenka nie zagra. Oto szanse Świątek na nr 1 w rankingu WTA

1 miesiąc temu 25

"Otwierają się duże możliwości dla Igi Świątek" - m.in. piszą światowe media po tym, jak Aryna Sabalenka, tegoroczna mistrzyni US Open, wycofała się z prestiżowego turnieju w Pekinie.

Iga Świątek, Aryna Sabalenka Screen z Agencja Wyborcza.pl i Tingshu Wang / REUTERS

- Ze względu na kontuzję odniesioną podczas US Open i trwający proces leczenia, z przykrością ogłaszam, że wycofam się z tegorocznego China Open. Skoncentruję się na moim powrocie do zdrowia i staram się jak najszybciej wrócić do 100% sprawności. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć moich fanów w Chinach. Z niecierpliwością czekam na powrót do Pekinu w przyszłym roku i życzę wam wszystkiego najlepszego na turniej - napisała w mediach społecznościowych Aryna Sabalenka po tym, jak wycofała się z turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Pekinie

Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie

Zagraniczne media piszą o Świątek. "Są duże możliwości dla Polki"

Zagraniczne media po wycofaniu Aryny Sabalenki z turnieju w Pekinie piszą wprost o szansie, jaka otwiera się przed Igą Świątek w rankingu WTA. 

"Sabalenka szokuje, a walka o tytuł numeru jeden na świecie nabiera tempa" - to tytuł z Tennis365. 

"Decyzja Sabalenki otworzyła drzwi do rankingu WTA dla jej głównej rywalki Świątek, której nadzieje na powrót na pozycję numer 1 na świecie do końca roku wzrosły. Białorusinka ma obecnie 3292 punkty przewagi nad Świątek w rankingu WTA, ale w rankingu WTA Race, w którym brane pod uwagę są punkty zdobyte w 2025 roku, ma przewagę tylko 2077 punktów. Choć na razie jest to dla Białorusinki pewna przewaga, Świątek ma szansę znacząco zmniejszyć stratę, zanim numer jeden na świecie powróci na kort" - pisze dziennikarz. 

Gdyby Świątek wygrała dwa najbliższe turnieje - w Seulu i w Pekinie, to w rankingu WTA zdobędzie 1500 punktów i jej strata do Sabalenki wynosiłaby tylko niecałe 517 punktów. Nawet jeśli Polka nie wygra tych imprez, to i tak odrobi straty do Białorusinki, bo na pewno zdobędzie punkty. To efekt tego, że rok temu była zawieszona i nie wystąpiła w azjatyckich imprezach. Natomiast Sabalenka będzie mieć teraz odjęte 1215 punktów w rankingu za ubiegłoroczne turnieje w Pekinie i Wuhan. 

O sytuacji w rankingu WTA pisze też włoski Tuttosport. 

"Sabalenka wycofuje się z Pekinu z powodu kontuzji. Świątek może zbliżyć się do numeru jeden na świecie" - to tytuł artykułu. 

Zobacz także: WTA odejmie punkty Świątek w rankingu. Oto powód

"To są duże możliwości dla Świątek. Oczekuje się, że Sabalenka wróci na turniej WTA 1000 w Wuhan, zaplanowany na 6 października, gdzie jest obrończynią tytułu. Wycofanie się Białorusinki może pomóc Świątek. Obecnie Białorusinka ma około 3200 punktów przewagi nad Polką. Świątek będzie miała okazję zdobyć wiele punktów do przyszłorocznego Wimbledonu, kiedy będzie musiała bronić tytułu" - pisze dziennikarz. 

Świątek w 1/8 finału turnieju w Seulu zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą (66. WTA).  

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło