2 tygodni temu
4
Rynek samochodów elektrycznych w w III kwartale 2025 roku nabrał rozpędu, a sam wrzesień okazał się najlepszym miesiącem w historii rejestracji samochodów zeroemisyjnych nad Wisłą. Jak przedstawia się rynek aut elektrycznych w Polsce po III kwartale 2025 roku?
Jeszcze w ubiegłym roku mówiło się o wielkiej zapaści na rynku aut elektrycznych, zarówno w Polsce, jak i w całej Europie. Analizując dane bieżącego roku widać nie tylko odbicie, ale wręcz gwałtowny wzrost zainteresowania samochodami elektrycznymi.
Od stycznia do września zarejestrowano w Polsce aż 25 829 samochodów elektrycznych, co oznacza wzrost aż o 106,7% rok do roku. Pozwoliło to zwiększyć elektrykom udział w rynku aż o 2,9 p.p, do poziomu 5,7%. Jeszcze lepiej wypada rynek elektryków w samym wrześniu, kiedy to zanotowały one aż 8,9% udziału w całkowitej sprzedaży nowych samochodów w Polsce. Zarejestrowano wówczas 4452 samochody na prąd, czyli aż o 196% więcej niż we wrześniu 2024 roku. Oznacza to, że wrzesień 2025 okazał się najlepszym miesiącem w historii, jeśli chodzi o rejestracje samochodów zeroemisyjnych. Jak wygląda rynek aut elektrycznych po III kwartale 2025 roku i czy coś się zmieniło w trendach zakupowych względem I połowy roku?
III kwartał 2025 przyniósł imponujące wzrosty na rynku elektryków
O tym, jak dobry był III kwartał 2025 roku na rynku aut elektrycznych w Polsce, najlepiej świadczą liczby. W tym czasie zarejestrowano aż 11 573 samochody elektryczne, co oznacza, że każdego miesiąca rejestrowano blisko 4 tysiące aut na prąd. Dla porównania w I połowie 2025 roku zarejestrowano w Polsce 14 256 samochodów elektrycznych, a zatem jeśli porównamy obie liczby, widać, że w drugim półroczu 2025 liczba sprzedanych elektryków może znacznie przekroczyć próg 20 tysięcy aut.
Najpopularniejsze samochody elektryczne w Polsce
III kwartał 2025 roku przyniósł nie tylko duże wzrosty na rynku aut elektrycznych, ale i pokazał zmiany preferencji zakupowych Polaków. Zmiany najlepiej pokazują poniższe tabele.
W pierwszej tabeli prezentujemy 10 najpopularniejszych samochodów elektrycznych w Polsce w I połowie 2025 roku.
| Tesla Model Y | 1 204 | 8,4% | 1 399 | 15,8% | -13,9% |
| Tesla Model 3 | 851 | 6,0% | 1 294 | 14,6% | -34,2% |
| Citroen C3 | 538 | 3,8% | 1 | 0,0% | 53 700,0% |
| Dacia Spring | 531 | 3,7% | 148 | 1,7% | 258,8% |
| Kia EV6 | 476 | 3,3% | 224 | 2,5% | 112,5% |
| Ford Explorer EV | 453 | 3,2% | 0 | 0,0% | — |
| Hyundai Kona | 431 | 3,0% | 102 | 1,2% | 322,5% |
| Kia EV3 | 425 | 3,0% | 0 | 0,0% | — |
| Skoda Elroq | 391 | 2,7% | 0 | 0,0% | — |
| Volvo EX30 | 364 | 2,6% | 751 | 8,5% | -51,5% |
| 5 664 | 39,7% | 3 919 | 44,2% | 44,5% | |
| 8 592 | 60,3% | 4 942 | 55,8% | 73,9% | |
| 14 256 | 100% | 8 861 | 100% | 60,9% |
Jak widać, na rynku elektryków nadal dominuje Tesla, jednak stopniowo jej udziały topnieją na rzecz europejskich i koreańskich modeli. Dominują SUV-y i crossovery, zwłaszcza te miejskie i kompaktowe, które stały się przystępne cenowo. Widać też coraz większy udział małych i miejskich modeli pokroju Dacii Spring i Citroena eC3, czyli najtańszych elektryków na rynku.
Przyjrzymy się teraz wynikom sprzedaży aut elektrycznych po III kwartale 2025 roku (styczeń-wrzesień 2025):
| Tesla Model Y | 1 947 | 7,5% | 1 812 | 14,5% | 7,5% |
| Tesla Model 3 | 1 427 | 5,5% | 1 802 | 14,4% | -20,8% |
| Citroen C3 | 1 316 | 5,1% | 1 | 0,0% | 131 500,0% |
| Leapmotor T03 | 977 | 3,8% | 7 | 0,1% | 13 857,1% |
| BYD Dolphin Surf | 857 | 3,3% | 0 | 0,0% | — |
| BMW iX2 | 831 | 3,2% | 53 | 0,4% | 1 467,9% |
| MINI Mini | 808 | 3,1% | 87 | 0,7% | 828,7% |
| Ford Explorer EV | 774 | 3,0% | 5 | 0,0% | 15 380,0% |
| Skoda Elroq | 774 | 3,0% | 0 | 0,0% | — |
| Dacia Spring | 753 | 2,9% | 163 | 1,3% | 362,0% |
| 10 464 | 40,5% | 3 930 | 31,4% | 166,3% | |
| 15 365 | 59,5% | 8 567 | 68,6% | 79,4% | |
| 25 829 | 100% | 12 497 | 100% | 106,7% |
Ponad 300 samochodów elektrycznych z rabatami do 40%: Poznaj ofertę
Jak zapewne sami już widzicie, pojawiło się kilka nowych w zestawieniu modeli. Wśród nich znalazły się dwa samochody chińskich producentów, takie jak Leapmotor T03 oraz BYD Dolphin Surf i to od razu w TOP5. Zaskakuje zwłaszcza pozycja BYDa, który trafił na rynek dopiero w maju, a już wkradł się do ścisłej czołówki. Widać coraz większe zainteresowanie małymi, tanimi elektrykami - po III kwartałach 2025 roku w TOP10 znajdziemy aż 5 małych i miejskich modeli. To właśnie im w dużej mierze zawdzięczamy tak duży wzrost rejestracji aut elektrycznych. Citroen eC3 zbliża się nawet popularnością do Tesli Model 3, a do końca roku ma szansę ją wyprzedzić i być wiceliderem rynku elektryków w Polsce. Bardzo dobry start zaliczyła też Skoda Elroq, która podobnie jak spokrewniony z nią Ford Explorer EV, mocno trzymają się TOP10.
Gdzie w Polsce jeździ najwięcej elektryków?
Z raportu EV Outlook, przygotowanego przez PSNM, wynika, że SUV-y segmentu D mają aż 28% udziału w rynku elektryków, jednak trend ten zaczyna się odwracać. Aż 82% nabywców aut elektryków stanowią przedsiębiorcy. Najwięcej elektryków znajdziemy w Warszawie (23% parku aut elektrycznych w Polsce), zaś 26% mają miasta liczące od 300 do 1 miliona mieszkańców. Średnia cena ważona samochodów elektrycznych z segmentu C w Polsce wynosi 174 748 zł.
Najpopularniejsze marki samochodów elektrycznych w Polsce
Przyjrzymy się teraz najpopularniejszym markom na rynku aut elektrycznych w okresie od stycznia do września 2025:
| TESLA | 3 388 | 13,1% | 3 656 | 29,3% | -7,3% |
| BYD | 1 890 | 7,3% | 97 | 0,8% | 1 848,5% |
| BMW | 1 876 | 7,3% | 876 | 7,0% | 114,2% |
| HYUNDAI | 1 670 | 6,5% | 378 | 3,0% | 341,8% |
| CITROEN | 1 578 | 6,1% | 95 | 0,8% | 1 561,1% |
| FORD | 1 336 | 5,2% | 47 | 0,4% | 2 742,6% |
| AUDI | 1 286 | 5,0% | 814 | 6,5% | 58,0% |
| KIA | 1 271 | 4,9% | 704 | 5,6% | 80,5% |
| MERCEDES-BENZ | 1 257 | 4,9% | 1 099 | 8,8% | 14,4% |
| MINI | 1 213 | 4,7% | 146 | 1,2% | 730,8% |
| 16 765 | 64,9% | 7 912 | 63,3% | 111,9% | |
| 9 064 | 35,1% | 4 585 | 36,7% | 97,7% | |
| 25 829 | 100% | 12 497 | 100% | 106,7% |
Jak widać, pozycja Tesli nadal jest dominująca. Sam fakt, że marka ta wyprzedza wicelidera blisko dwukrotnie. Swoją drogą drugą lokatę na rynku elektryków ma BYD, którego udział w rynku elektryków przekracza 7%, a wolumen sprzedaży delikatnie przekracza poziom BMW. Najbardziej imponuje jednak wzrost sprzedaży chińskiego koncernu rok do roku, który wynosi aż 1845,5%. Bardzo dużym wzrostem (1561,1%) może pochwalić się też Citroen, jednak najbardziej swój udział w rynku elektryków zwiększył Ford (z 0,4 do 5,2%), notując największy w zestawieniu wzrost sprzedaży, wynoszący aż 2742,6%. Z kolei największym przegranym okazuje się Tesla, która jeszcze rok temu miała 29,3% udziału w rynku, zaś obecnie stopniał on do 13,1%.
Jak wypada oferta chińskich elektryków: Zobacz samochody dostępne od ręki
Co o autach elektrycznych sądzą ich użytkownicy i właściciele aut spalinowych?
Jednym z czynników wpływających na wybory kierowców jest ich wiedza o elektromobilności. W przestrzeni publicznej, w internecie oraz wśród samych kierowców funkcjonuje wiele, często zupełnie odmiennych opinii na temat samochodów elektrycznych. Na zlecenie Volkswagen Group Polska przeprowadzono badanie dotyczące postrzegania elektromobilności przez użytkowników aut spalinowych i elektrycznych. Realizację badania powierzono EV Klub Polska oraz firmom ARC Rynek i Opinia i Fieldstat, a udział w nim wzięło 710 właścicieli samochodów spalinowych i 946 kierowców pojazdów elektrycznych. Badanie zrealizowano w lipcu i sierpniu 2025 roku.
Aż 91% kierowców aut elektrycznych stwierdziło, że jest zadowolonych lub bardzo zadowolonych ze swojego samochodu. Zdecydowana większość z nich planuje zakup kolejnego elektryka. Z kolei 65% posiadaczy aut spalinowych w ogóle nie rozważa zakupu auta elektrycznego. Aż 77% kierowców aut elektrycznych ocenia swoją wiedzę jako dobrą lub bardzo dobrą. Zaledwie 4% kierowców aut spalinowych miało okazję jeździć wcześniej autem elektrycznym. Najbardziej obawiają się oni rozładowania akumulatora i wydłużenia podróży z racji na konieczność długiego ładowania. Aż 90% kierowców samochodów spalinowych nie pojechałoby autem elektrycznym poza Polskę.
Z kolei 46% właścicieli elektryków nie ma żadnych obaw związanych z nimi, a 28% wskazało jako najczęstszą obawę wydłużenie czasu podróży z powodu ładowania. 9 na 10 posiadaczy elektryków było już swoim autem poza Polską. Co ciekawe, największym atutem aut elektrycznych okazuje się możliwość ładowania z domu, natomiast 63% użytkowników aut elektrycznych wskazała jako zaletę niższe koszty eksploatacji. Co ciekawe, ¾ ujętych w badaniu użytkowników aut elektrycznych pokonuje rocznie ponad 15 000 km, podczas gdy w grupie aut spalinowych podobny dystans pokonuje zaledwie 30% respondentów.
Jak wygląda infrastruktura do ładowania samochodów elektrycznych w Polsce?
Oczywiście rozwój rynku stymuluje również infrastruktura do ładowania aut elektrycznych. Obecnie mamy w Polsce blisko 6000 stacji i niemal 12 tysięcy punktów ładowania samochodów elektrycznych. Wśród nich tylko niecałe 900 stacji i blisko 2100 punktów oferuje ładowanie prądem stałym o mocy powyżej 100 kW. Kluczowe jest zatem zwiększanie liczby stacji szybkiego ładowania, które są istotne w przypadku poruszania się elektrykiem w trasie. Największa liczba stacji ładowania zlokalizowana jest w województwach: śląskim (914), mazowieckim (891) oraz wielkopolskim (563). Z kolei najmniej punktów ładowania znajduje się w regionach: opolskim (150), podlaskim (98) i świętokrzyskim (85). Na koniec sierpnia w Polsce zarejestrowanych było ponad 107 tys. elektrycznych aut osobowych i dostawczych, co oznacza, że na jeden punkt ładowania przypada aż 9 elektryków.
Jakie elektryczne SUV-y oferuje rynek? Sprawdź ofertę
Jak będzie rósł rynek samochodów elektrycznych w Polsce w kolejnych latach?
Jak długo potrwa boom na samochody elektryczne w Polsce? Do obecnego wzrostu popularności samochodów elektrycznych na polskim rynku doprowadziły m.in. dopłaty z programu „NaszeEauto”. Ich zakończenie w czerwcu 2026 r. może skutkować przejściowym spadkiem rejestracji BEV, tak jak to miało miejsce rok temu po zakończeniu programu "Mój Elektryk". Zdaniem dyrektora Centrum Badań i Analiz PSNM, Jana Wiśniewskiego, w 2027 roku segment BEV ponownie wróci na falę wznoszącą.
- Będzie to m.in. konsekwencja konieczności realizacji obowiązku redukcji emisji wynikającego z unijnego rozporządzenia 2019/631. Koncerny, które w latach 2025-2026 nie wypełniły minimalnych limitów sprzedaży pojazdów zeroemisyjnych, będą musiały to nadrobić w roku 2027. Równie ważną przyczyną prognozowanego wzrostu jest rozbudowa infrastruktury ładowania i postępujące wyrównywanie kosztów nabywania ICE i BEV - argumentuje swoje stanowisko Jan Wiśniewski.
W I połowie 2025 roku samochody elektryczne były średnio o 20% droższe od spalinowych odpowiedników, podczas gdy rok wcześniej było to 39%. Według analiz PSNM Polska osiągnie udział elektryków w rynku na poziomie obecnego z Unii Europejskiej (15,60%) do końca 2028 roku, natomiast w 2030 roku przeszło co piąty nowy samochód na polskim rynku będzie elektryczny. W latach 2030-2034 udział elektryków zwiększy się do około 35%, zaś po 2035 r. powinien przekroczyć już 50%.
Podsumowanie
Podsumowując, rynek aut elektrycznych w Polsce się rozwija i widać to gołym okiem. Po tąpnięciu w 2024 roku nie ma już śladu, a sami nabywcy coraz bardziej zdają się przekonywać do samochodów zeroemisyjnych. Oczywiście istnieje nadal duża grupa zwolenników aut spalinowych, jednak prędzej czy późniiej elektryki zdominują rynek. Co prawda elektromobilność w Polsce rozwija się wolniej niż w krajach Europy Zachodniej, jednak z czasem także i u nas udział aut na prąd istotnie się zwiększy. Nie bez znaczenia są małe i przystępne cenowo elektryki, które stają się popularnym wyborem do miasta, a których wcześniej nie było lub też były zbyt drogie.
English (US) · 
Polish (PL) ·