Rusza proces w Paryżu. W tle teoria spiskowa o żonie prezydenta

1 dzień temu 3

W Paryżu rozpoczyna się proces dziesięciu osób oskarżonych o nękanie Brigitte Macron w internecie. Mieli oni twierdzić, że żona prezydenta Francji to mężczyzna o nazwisku Jean-Michel Trogneux.

Francja, Paryż. Brigitte Macron Fot. REUTERS/Benoit Tessier

Początek proces ws. pomówień Brigitte Macron 

Pozew przeciwko autorom pomówień i oszczerstw złożyła w sądzie we Francji Brigitte Macron. Pierwsze dama zrobiła to w 2024 roku. Sprawa jest skierowana przeciwko 10 osobom - ośmiu mężczyznom i dwóm kobietom w wieku od 41 do 60 lat. Wszyscy staną przed sądem w Paryżu w poniedziałek 27 października. Są oskarżeni o nękanie w internecie Brigitte Macron przez wygłaszanie komentarzy na temat jej płci i seksualności. Twierdzili, że żona prezydenta Francji to mężczyzna o nazwisku Jean-Michel Trogneux, czyli 80-letni brat pierwszej damy. "The Guardian" przypomniał, że mężczyzna pojawił się publicznie u boku siostry podczas dwóch inauguracji prezydenckich Emmanuela Macrona w 2017 i 2022 roku. Oskarżenia określały także różnicę wieku między Brigitte i Emmanuelem Macronami słowem "pedofilia". Oskarżeni zaprzeczają i nie przyznają się do winy. Grozi im kara do dwóch lat więzienia.

Oskarżeni o pomówienia

Wśród oskarżonych jest 41-letnia Aurélien Poirson-Atlan, publicystka znana w mediach społecznościowych jako "Zoé Sagan". Kobieta jest wiązana z kręgami, które szerzą teorie spiskowe. Drugą oskarżoną kobietą jest 51-letnia Delphine J., która twierdzi, że jest medium duchowym i posługuje się pseudonimem Amandine Roy. Sąd zobowiązał je do wypłaty odszkodowania Brigitte Macron i jej bratu w 2024 roku, ale ten wyrok został uchylony w apelacji. Zgodnie z wyrokiem sądu apelacyjnego sprawa przeciwko kobietom nie pasuje do definicji zniesławienia. Wówczas Brigitte Macron i Jean-Michel Trogneux wnieśli sprawę do najwyższego francuskiego sądu apelacyjnego.

Zobacz wideo Przybijanie piątką - Sroczyński komentuje odc. 1

Proces w Stanach Zjednoczonych

Oddzielny proces w sprawie pomówień przeciwko żonie prezydenta Francji toczy się w Stanach Zjednoczonych. Pozew złożył Emmanuel Macron i dotyczy "fałszywych i niszczących kłamstw" powtarzanych w internecie przez prawicową podcasterkę Candace Owens, jakoby Brigitte Macron urodziła się jako mężczyzna. W amerykańskim pozwie stwierdzono, że dowody wyraźnie obalają tę "groteskową narrację", która stała się "kampanią globalnego upokorzenia" i "nieustannego zastraszania na skalę światową". Brigitte Macron nie wypowiadała się publicznie na temat fałszywych twierdzeń dotyczących płci od 2022 roku, kiedy powiedziała francuskiemu radiu RTL, że zarzuty były atakiem na drzewo genealogiczne jej rodziców.

Obrona Owens: Wolność słowa 

Candace Owens wielokrotnie podkreślała, że wierzy w prawdziwość swoich słów. Jej prawnicy chcieli oddalenia pozwu - powoływali się na to, że sprawa nie powinna być rozpatrywana w Delaware, ponieważ spółki ich klientki nie są zarejestrowane w tym stanie. Jej zespół prawny twierdzi, że prowadzenie procesu w tym stanie narażałoby ją na "poważne trudności finansowe i organizacyjne".

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło