Rusza eSIM Orange Flex Travel. Czy roaming od polskiego operatora się opłaca?

8 godziny temu 5
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Orange Flex działa już od 2019 roku i zebrał ponad 440 tysięcy użytkowników. Są to osoby aktywne w sieci, które miesięcznie zużywają średnio 30 GB danych w pakiecie. Większość użytkowników tej platformy stanowią młodsi – Gen Z oraz millenialsi to według zapewnień przedstawicieli operatora 60% klientów. To oferta mająca stawiać na elastyczność i widać to także po tym, że 44% aktywnych kart w jej bazie to właśnie elektroniczne karty SIM. Wśród dodatkowych kart ten współczynnik wynosi już 55%.

W ofercie Orange Flex istnieje możliwość kupowania pakietów danych do wykorzystania poza granicami kraju i działa to niczym standardowy roaming. Orange nie chce jednak poprzestawać na bazie klientów, którzy są abonentami usługi lub kupują comiesięczną subskrypcję. Do tego są osoby, którym takie nazwy jak Airalo, Saily czy Holafly niewiele mówią, a chcieliby skorzystać z usługi u zaufanego dostawcy, najlepiej z jak najprostszym procesem aktywacji. W tym miejscu pojawia się Orange Flex Travel.

Orange Flex Travel będzie dostępne dla każdego

Do skorzystania z Orange Flex Travel nie trzeba być klientem Orange, choć konieczność pobrania aplikacji Orange Flex może na pierwszy rzut oka to sugerować. Jednocześnie przy pierwszym pobraniu zyskujecie dwie opcje – albo skorzystać ze standardowej oferty Orange Flex, także z fizycznymi kartami, albo przejść do sekcji Orange Flex Travel, która stanowi nowość w aplikacji. Aby dokonać zakupu jakiejkolwiek karty eSIM będziecie musieli przejść weryfikację tożsamości – może się to odbyć poprzez zeskanowanie dokumentu lub skorzystanie z panelu logowania MojeID.

orange flex travel aplikacja do esim
Aplikacja Orange Flex Travel i jej interfejs

I bez tego Orange Flex Travel pozwala podejrzeć, jakie pakiety pojawiają się w ofercie. Na start znajdziemy tu kilka rozwiązań z cenami różniącymi się w zależności od tego, gdzie podróżujemy:

  • Pakiet Tu i Tam – obejmujący 51 krajów będących popularnymi destynacjami turystycznymi: Albanię, Algierię, Andorę, Argentynę, Armenię, Australię, Bośnię i Hercegowinę, Brazylię, Chile, Chiny, Czarnogórę, Egipt, Filipiny, Gruzję, Hong Kong, Indie, Indonezję, Izrael, Japonię, Jordanię, Kambodżę, Kanadę, Katar, Kazachstan, Kolumbię, Koreę Południową, Kosowo, Kostarykę, Macedonię Północną, Malediwy, Malezję, Maroko, Mauritius, Meksyk, Mołdawię, Nową Zelandię, Oman, Republikę Południowej Afryki, Senegal, Serbię, Singapur, Sri Lankę, Szwajcarię, Tajlandię, Tunezję, Turcję, Stany Zjednoczone Ameryki, Uzbekistan, Wietnam, Wybrzeże Kości Słoniowej i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
  • Pakiet Brytyjski – na Wielką Brytanię i Gibraltar.
  • Pakiet UE – obejmujący kraje Unii Europejskiej.
  • Pakiet pozostałych krajów – obejmuje 19 krajów: Afganistan, Arabię Saudyjską, Benin, Białoruś, Demokratyczną Republikę Konga, Ghanę, Grenlandię, Honduras, Kuwejt, Niger, Nigerię, Palestynę, Paragwaj, Rosję, Salwador, Sudan, Ukrainę, Urugwaj i Wyspy Owcze (terytorium autonomiczne Królestwa Danii).

Czytaj też: iOS 19 może wreszcie pozwolić na transfer eSIM z iPhone’a na Androida. Nadchodzi przełom

Aplikacja dostępna na smartfony z Androidem, iOS oraz Huawei Mobile Services pozwala skorzystać z Google Pay i Apple Pay oraz płatności Blikiem. Nim do tego dojdzie, wszystko zostaje nam czytelnie przedstawione w formie tekstu tłumaczącego zasady zawarcia umowy. Po zakupie pakietu mamy 30 dni na jego aktywację i od tego czasu liczy się jego ważność, której długość poznajemy jeszcze przed zakupem. Nie ma ograniczeń w udostępnianiu internetu jako hotspot z poziomu smartfonu, a kodem QR dostępnym po aktywacji pakietu (co zajmuje kilka minut) możemy podzielić się z innymi osobami. Jednocześnie usługa pomieści 5 nieaktywnych pakietów eSIM. Jeśli kupimy pakiet i przez 30 dni go nie aktywujemy, ten zostanie zwrócony, a kwota wróci na nasze konto.

Czy Orange Flex Travel się opłaca?

Najważniejszym aspektem Orange Flex, oprócz jego dostępności i znajomości z dużą marką, będzie cena. W przypadku oferty

Oferta1 GB3 GB5GB10 GB
Strefa UE6 zł na 15 dni16 zł na 15 dni26 zł na 15 dni50 zł na 30 dni
Pakiet Brytyjski9 zł na 15 dni20 zł na 15 dni30 zł na 15 dni50 zł na 30 dni
Pakiet Tu i Tam20 zł na 7 dni55 zł na 7 dni90 zł na 15 dni
Pozostałe kraje125 zł na 15 dni

Jak zatem widać, oprócz cen warto uważnie spojrzeć na czas trwania pakietów, bowiem niektóre z nich wydają się mocno skrojone pod potrzeby turystów. W porównaniu chociażby z Revolutem niektóre pakiety, zwłaszcza ten w Unii Europejskiej, są bardziej opłacalne, choć przy krótszym okresie zobowiązania. Im więcej internetu, tym ceny bardziej się wyrównują, aż wygrywa Revolut.

Czytaj też: Orange zmienia zasięg w kolejnych miejscach. Wyłączenie starej technologii coraz bliżej

Na ten moment Orange Flex Travel, podobnie jak inne oferty eSIM, skupia się na pakiecie danych bez rozmów głosowych i wiadomości SMS czy MMS. W przyszłości może to ulec zmianie, choć nie jest priorytetem. Ważniejsze dla przedstawicieli Orange było podkreślanie, że w przyszłości ceny pakietów do konkretnych krajów mogą ulegać zmianom i będą pojawiały się promocje, zwiększające opłacalność oferty. Należy więc mieć oko i na tę ofertę przy planach wakacyjnych. Orange wykorzystuje własną infrastrukturę do obsługi pakietów eSIM, więc może być mniej problematyczny w niektórych regionach świata.

Przeczytaj źródło