Po dwóch latach z nadwyżką w handlu towarami ten rok możemy zakończyć pod kreską
Po lipcu deficyt w wymianie handlowej pogłębił się do 14,5 mld zł wobec 10 mld zł po czerwcu – podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny. To największe ujemne saldo po pierwszych siedmiu miesiącach od 2022 r., przy czym w dwóch ostatnich latach w tym okresie roku notowaliśmy nadwyżki.
Dodatni bilans w handlu udaje się utrzymywać z krajami rozwiniętymi (187,0 mld zł na plusie), w tym z partnerami z UE (186,2 mld zł) i strefy euro (136,8 mld zł) oraz z krajami naszego regionu Europy (25,1 mld zł). Na bilansie mocno ciąży nam jednak wymiana handlowa z krajami rozwijającymi się – tu sprzedaliśmy towary za 73,2 mld zł, a kupiliśmy za 299,7 mld zł, co oznacza, że deficyt wynosi aż 226,5 mld zł. Największy w tym udział Chin, skąd nabyliśmy towary za 134,3 mld zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Nikodem Chinowski
Dziennikarz gospodarczy DGP
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
20






English (US) ·
Polish (PL) ·