Rozenek przyznała to ws. Nawrockiej. Z jednym się absolutnie nie zgadza

Oczy wielu Polek i Polaków wciąż zwrócone są w stronę Marty Nawrockiej, która w sierpniu stała się Pierwszą Damą w Polsce. Po czterech miesiąc pierwsze wnioski wyciągnęła już Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda w rozmowie z Pomponikiem nie gryzła się w język.

Małgorzata Rozenek-Majdan ocenia Martę Nawrocką

Małgorzata Rozenek-Majdan nie ma wątpliwości, że Nawrocka ma sporą platformę, którą - jeśli tylko zechce - może wykorzystać w pozytywny sposób.

"Potencjał jest duży, to wynika ze stanowiska" - wskazała Pomponikowi.

Mimo to Roznek-Majdan trudno jest ocenić jej dotychczasowe działania, bo jest zdania, że są przyćmiewane przez decyzję męża.

"Bardzo ciężko mi to ocenić, bo jej potencjał przykrywa decyzja Nawrockiego (ws. zwierząt) (...). Przez takie decyzje bardzo ciężko jest ocenić role pierwszej damy, bo nie wiem, czy się przebija ze swoim komunikatem" - mówiła dla Pomponika.

Małgorzata Rozenek-Majdan nie gryzła się w język ws. Nawrockiej

Roznek-Majdan kolejno w ostrych słowach skwitowała sprawę:

"Każdy człowiek, który ma serce i empatię rozumie, że trzymania psów na łańcuchu jest zaprzeczeniem człowieczeństwa" - grzmiała.

To nie pierwszy raz, kiedy Rozenek-Majdan wypowiedziała się o Nawrockiej. Jakiś czas temu podsumowała także jej styl.

"Bardzo ciężko go określić, bo jeszcze tak naprawdę nie mieliśmy zbyt wielu jego próbek. (...) To jest taki czas, w którym chyba bardziej wygoda jest na pierwszym miejscu niż jakieś stylizacje zewnętrzne. Dajmy czas, zobaczmy, jak pani prezydentowa będzie reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej" - oceniła na łamach Jastrząb Post.