Roxie Węgiel i Kevin Mglej nie kryją radości. Mają prawdziwy powód do dumy

Roksana Węgiel wciąż nie zwalnia tempa

Od czasu zwycięstwa w Eurowizji Junior kariera Roksany Węgiel nabiera coraz większego tempa.

Piosenkarka spełnia się nie tylko na scenie - na fali popularności wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami" i pochwaliła się swoimi umiejętnościami na parkiecie.

Pomimo długiej listy sukcesów młoda artystka nie osiada na laurach. Jeszcze w wakacje ogłosiła, że przenosi się na pewien czas do Londynu i tam szlifować będzie wokal.

"Teraz będę od października żyła na dwa państwa. Lecę do Londynu. Jeszcze nie zdradzam, o co chodzi, ale będę się tam rozwijać muzycznie. Będę miała kilka miesięcy w swoim życiu, gdzie doznam życia poza granicami... ale tak na stałe nie planuję" - wyjawiła wokalistka w rozmowie z Pomponikiem.

Roxie Węgiel i Kevin Mglej ogłosili zaskakujące przedsięwzięcie

Na tym jednak nie kończą się jej ambicje. Roksana Węgiel właśnie ogłosiła, że będzie można usłyszeć ją... w filmie animowanym. 

Celebrytka wraz ze swoim mężem Kevinem Mglejem użyczyła głosu bohaterom produkcji "Miss Moxy. Kocia ekipa", która będzie miała premierę na początku przyszłego roku.

Triumfatorka Eurowizji junior wcieliła się w tytułową kotkę Moxy, a producent muzyczny zagrał chłopaka, który będzie miał bardzo ważną rolę w wydarzeniach rozgrywających się w filmie.

"To bajka o tym, że razem można więcej. I to przesłanie jest bardzo bliskie również nam" - mówili zgodnie małżonkowie.

Dla Roksany Węgiel nie jest to debiut w roli aktorki dubbingowej - 20-latka miała już wcześniej okazję brać udział w realizacji takich filmów jak "Hotel Transylwania 3", "Tajemniczy ogród" czy "Emma i czarny jaguar".

Kevin Mglej zadebiutował w roli aktora dubbingowego

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku Kevina Mgleja, dla którego jest to zupełnie nowa przygoda.

"Ta historia od razu zdobyła moje serce - przygodowy film pełen humoru i przesłania o zaufaniu i przyjaźni. No i Moxy - nie da się jej nie polubić. Super było spróbować czegoś nowego. (...) Muszę przyznać, że w studiu bawiłem się przednio! Nie wiedziałem, że robienie dubbingu to takie fajne zajęcie. Mam nadzieję, że podołałem i że przede mną więcej takich projektów" - cytuje producenta Radio Eska.

Swojego entuzjazmu nie kryła także wokalistka.

"Gdy dowiedziałam się, że film ma muzyczny charakter, po prostu nie mogłam odmówić. To połączenie przygody, humoru i dźwięków, które od razu zapadają w pamięć. A dubbing to zawsze świetna zabawa. Jeszcze lepsza - gdy robi się to z bliską osobą. Spędziliśmy z Kevinem pełen dobrej energii i zabawy czas w studio nagraniowym. Mogliśmy obserwować siebie nawzajem w zupełnie odmiennych rolach, z lekko zmienionymi głosami. Było to dla nas naprawdę ciekawe i inspirujące doświadczenie" - podsumowała.