Rosja stanowczo reaguje na decyzję Pentagonu. Zacharowa ostrzega USA

1 tydzień temu 11

Media poinformowały, że Pentagon zgodził się na przekazanie Ukrainie rakiet Tomahawk. Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć Donald Trump. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa skomentowała te doniesienia.

Marija Zacharowa Fot. REUTERS/Ramil Sitdikov

Marija Zacharowa skomentowała decyzję Pentagonu ws. rakiet Tomahawk

Z ustaleń CNN wynika, że Pentagon wyraził zgodę na przekazanie Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk. Poinformowano też, że ostateczną decyzję dotyczącą Tomahawków ma podjąć Donald Trump. W sobotę 1 listopada głos w tej sprawie zabrała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji. Marija Zacharowa powiedziała w rozmowie z dziennikarzami, że kolejne dostawy broni dla Ukrainy nie przyczynią się do zakończenia konfliktu. Powtórzyła przy tym tezę rozpowszechnianą przez rosyjską propagandę, która nazywa ukraińskie władze przedstawicielami "reżimu terrorystycznego". - Obecna sytuacja i poprzednie lata dowodzą, że militaryzacja i dostawy broni, zwłaszcza dla reżimu terrorystycznego, nie przyniosą żadnego rozwiązania - powiedziała Zacharowa.

Wojna w Ukrainie. Zacharowa odniosła się do obietnic Donalda Trumpa

Rzeczniczka MSZ Rosji nawiązała też do deklaracji amerykańskiego prezydenta, który zapowiadał, że dzięki jego działaniom wojna w Ukrainie dobiegnie końca. Zacharowa stwierdziła, że ewentualne dostawy broni dla Ukrainy uniemożliwią realizację obietnic Trumpa.

Zobacz wideo Premier mówiąc o likwidacji europejskiej konwencji praw człowieka, naśladuje Putina

Analiza Pentagonu ws. Tomahawków

Doniesienia dotyczące decyzji Pentagonu pojawiły się w piątek 31 października. Według CNN Pentagon przeprowadził analizę wojskową, która wykazała, że przekazanie rakiet Tomahawk Ukrainie nie wpłynęłoby negatywnie na bezpieczeństwo USA. Biały Dom miał zostać poinformowany, że Stany Zjednoczone posiadają wystarczającą liczbą rakiet, by pomóc Ukraińcom bez osłabiania własnych zdolności obronnych.

Donald Trump: Nie możemy oddać całej naszej broni Ukrainie

16 października Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem. Jak informowały media, Putin ostrzegł Trumpa, że przekazanie rakiet Tomahawk Ukrainie mogłoby skutkować eskalacją konfliktu i odbiłoby się negatywnie na relacjach między USA a Rosją. Dzień później Trump spotkał się w Białym Domu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Po tym spotkaniu Trump odniósł się do próśb Ukrainy ws. przekazania Tomahawków. - To brutalna, okrutna broń, ale (...) potrzebujemy jej również dla siebie. Nie możemy oddać całej naszej broni Ukrainie (...). Byłem bardzo dobry dla prezydenta Zełenskiego i dla Ukrainy, ale nie możemy dać, jeśli będzie dla nas za mało - powiedział.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło