Rosja drwi z Nawrockiego, bo "rozmawia" z duchem Piłsudskiego. "Opętały go demony"

1 tydzień temu 9

Echa wywiadu Karola Nawrockiego dla Radia ZET dotarły do Moskwy. Posypały się kpiny. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ odniosła się do fragmentu rozmowy, w którym prezydent wspomina, że "rozmawia" z duchem marszałka Józefa Piłsudzkiego. "Powinien pobiec do kościoła, jeśli twierdzi, że odwiedzają go demony" - stwierdziła Maria Zacharowa.

Prezydent Karol Nawrocki mówił w wywiadzie na antenie Radia ZET, że zdarza mu się "rozmawiać" z duchem Józefa Piłsudskiego. Karol Nawrocki mieszka teraz w Belwederze. Dla przypomnienia, Belweder od listopada 1918 r. były rezydencją Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, a po 1922 r. dwóch kolejnych prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej - Gabriela Narutowicza i Stanisława Wojciechowskiego.

Rozmowa o marszałku i z marszałkiem Piłsudskim

Spaceruje pan, podejrzewam, po Belwederze. Czy spotkał pan już ducha marszałka Piłsudskiego? Czy rozmawialiście ze sobą? - zapytał prezydenta Bogdan Rymanowski. - Tak, wielokrotnie rozmawiamy ze sobą właściwe każdego dnia. Tematów jest wiele. Z jednej strony wojna polsko-bolszewicka z 1920 roku. Również obecna sytuacja międzynarodowa po ataku Federacji Rosyjskiej i zagrożeniach, jakie niesie. O parlamencie często rozmawiamy. Marszałek ma charakterystyczne cytaty odnoszące się do polskiego parlamentu. Nie zmienił swoich poglądów. Przynajmniej tak mówi, jak go spotykam w Belwederze - mówił polski prezydent. Karol Nawrocki podkreślił przy tym, że Polska w dzisiejszych realiach szczególnie potrzebuje autorytetów na miarę Piłsudskiego i Jana Pawła II.

Atak rosyjskiej propagandy

Do zdania Karola Nawrockiego na temat marszałka Józefa Piłsudskiego nawiązała rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa. Drwiła z polskiego prezydenta. - Powinien pobiec do kościoła, jeśli twierdzi, że odwiedzają go demony - mówiła w rozmowie z radiem Sputnik. Zacharowa sugerowała, że takie wizje mogą się pojawiać po zażyciu środków odurzających. Stwierdziła też, że Karol Nawrocki powinien ujawnić to przed wyborami. - Wówczas obywatele mogliby pytać, jak często dochodzi do takich "kontaktów", jakie decyzje zapadają po takich "konsultacjach" oraz ile takich "spotkań planuje" - komentowała.

Zdaniem Zacharowej "komunikacja z duchami" w przypadku przywódcy państwa NATO "nie jest normalna ani adekwatna". - Tacy ludzie mają czelność mieć pretensje do prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki - mówiła.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło