Romanowski oskarża Żurka. W tle szpieg GRU. "Udział w działalności obcego wywiadu"

5 dni temu 5

"Złożyłem zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa (...) przez Waldemara Żurka oraz inne osoby" - poinformował w mediach społecznościowych Marcin Romanowski. Polityk PiS, który uciekł na Węgry, zapowiedział, że chodzi o "udział w działalności obcego wywiadu". Co jeszcze wiadomo w tej sprawie?

Marcin Romanowski i Waldemar Żurek Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl/Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

Romanowski złożył zawiadomienie przeciwko Żurkowi

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który dostał azyl na Węgrzech po tym, jak stracił immunitet i postawiono mu zarzuty w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, zapowiedział kroki prawne przeciwko obecnemu ministrowi sprawiedliwości. 12 listopada zapowiedział w serwisie X: "złożyłem zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 130 par. 9 k.k. przez Waldemara Żurka (oraz inne osoby). Wyjaśnił, że chodzi o "udział w działalności obcego wywiadu poprzez dezinformację uderzającą w ustrój RP". 

"Polska musi się bronić przed operacjami wpływu"

Marcin Romanowski wyjaśnił, że złożył zawiadomienie, "bo skala powiązań i zbieżności działań jest zbyt poważna, aby ją ignorować". Dowodem mają być "możliwe kontakty" Waldemara Żurka z Pawłem Rubcowem, który jest podejrzany o szpiegostwo na rzecz GRU. "Media podawały, że w jego telefonie były kontakty m.in. do Żurka" - przekazał Romanowski. Były wiceminister zwrócił też uwagę na rzekome powiązania z Tomaszem Szmydtem. "Żurek uczestniczył w procedurze rekomendowania go do WSA. Wskazuję relacje o kontaktach Szmydta z politykami PO w Sejmie. Plus obecność Rubcowa na wieczorze wyborczym Lewicy i w środowiskach liberalnych mediów" - napisał Romanowski. W ocenie polityka Żurek ma też praktykować "narracje zgodne z przekazem Rosji i Białorusi - "granica 2021, stan wyjątkowy, ataki na instytucje państwa" - typowy schemat operacji dezinformacyjnej" - ocenił Romanowski. Kolejnym dowodem ma też być "najnowsze wideo Żurka". "Nerwowe, bez merytorycznych wyjaśnień, z odwracaniem uwagi od sedna sprawy. Tym bardziej - w kontekście ukrywania przez Żurka oświadczenia majątkowego i medialnych doniesień o kilkunastu nieruchomościach - sprawa powinna zostać wyjaśniona" - napisał Romanowski. Polityk dodał również, że "bezpieczeństwo państwa nie może być zakładnikiem środowiskowej lojalności i politycznych układów. Polska musi się bronić przed operacjami wpływu". 

Zobacz wideo Marsz Niepodległości. Banner solidarności ze Zbigniewem Ziobrą

O co chodzi z  Pawłem Rubcowem?

Przypomnijmy, według śledczych Paweł Rubcow, znany również jako Pablo Gonzalez, był hiszpańskim dziennikarzem i pracował w rosyjskim wywiadzie wojskowym GRU. Mężczyzna został zatrzymany, jednak w 2024 roku w ramach wymiany więźniów trafił do Rosji. Kilka dni temu TV Republika opublikowała wpis internauty, o nazwie Jack Strong i przekazała, że ma on "dobrą wiedzę o polskich specsłużbach". Twierdził on, że w telefonie Rubcowa znaleziono "kontakt" do Waldemara Żurka, a także korespondencję z politykiem. "Widzę, że chłopcy, koledzy Ziobry, się wystraszyli i teraz obrzucają błotem. Mówią, że miałem kontakty z jakimś Rubcowem. Pudło, panowie, ale wyjdą wasze szwindelki, te duże i te małe. To Zbyszek podaje sobie rękę z Orbanem, najbliższym człowiekiem Putina w Europie. Sami to oceńcie, robimy robotę i do przodu" - odpowiedział na te doniesienia w swoim najnowszym nagraniu Waldemar Żurek. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło