Maryla Rodowicz od niemal sześciu dekad nie znika z polskiej estrady i wciąż zachwyca swoich fanów doskonałą formą. Piosenkarka ogłosiła jednak zakończenie pewnego rozdziału w życiu. Wszystko opowiedziała w najnowszym komunikacie.
Maryla Rodowicz od dekad lśni na estradach
Maryla Rodowicz to bez wątpienia jedna z najważniejszych i najbardziej wpływowych postaci w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Jej kariera, trwająca już ponad sześć dekad, jest fenomenem na skalę krajową, a jej obecność na scenie nieprzerwanie fascynuje kolejne pokolenia słuchaczy. Artystka, która rozpoczęła swoją muzyczną drogę jeszcze pod koniec lat 60. XX wieku, do dziś pozostaje aktywna, wyznaczając standardy artystycznej wytrwałości.
Jej oficjalny debiut miał miejsce w 1967 roku na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie, a dwa lata później pojawiła się w Opolu. Od tamtej pory Maryla Rodowicz stała się stałą bywalczynią i ozdobą najważniejszych polskich festiwali.
Przez lata swojej działalności wylansowała dziesiątki przebojów, które na trwałe wpisały się do kanonu polskiej muzyki. Do jej największych klasyków i piosenek z przeszłości, które są śpiewane do dziś, należą takie nieśmiertelne utwory jak: „Małgośka”, „Niech żyje bal” czy „Sing-Sing”.
Artystka udowadnia, że potrafi odnaleźć się także w nowszych brzmieniach. Choć jej najnowsze utwory już rzadko osiągają status tak kultowy, jak te z lat 70. czy 80., wciąż nagrywa nowe piosenki, a jej występy na żywo, często u boku młodych artystów, pokazują, że nie boi się eksperymentować i łączyć pokoleń. Hitem ostatnich lat, który spotkał się z dużym uznaniem, jest między innymi utwór „Pełnia”, nagrany we współpracy z Donatanem i Cleo.
Oprócz kariery muzycznej, Maryla Rodowicz ma na swoim koncie również przygodę z aktorstwem. Wystąpiła w kilku filmach i serialach, w tym m.in. w „Neony” (1972) oraz gościnnie w serialu „Rodzina zastępcza” (2000), a także w filmie „Słowo” (2009). Jej role, choć może nie tak liczne jak dyskografia, dopełniają wizerunku wszechstronnej artystki.
Maryla Rodowicz jest nie tylko piosenkarką - to instytucja, która z charakterystycznym głosem, sceniczną energią i ekstrawaganckimi strojami bawi publiczność już ponad pół wieku. Teraz jednak podzieliła się wstrząsającym komunikatem. Pewien etap jej kariery się kończy.
Maryla Rodowicz i Roxie Węgiel. Fot. KAPIFMaryla Rodowicz kończy 80 lat. Czy pojawi się na koncercie sylwestrowym?
Kariera Maryli Rodowicz nieustannie trwa, a jej obecność w mediach i na estradzie w ostatnich latach jest równie intensywna, jak dekady temu. Piosenkarka, która 8 grudnia tego roku skończy 80 lat, wciąż udowadnia, że wiek jest dla niej jedynie liczbą. W ostatnich miesiącach artystka była aktywnie obecna na licznych festiwalach i koncertach plenerowych, często stając obok młodszego pokolenia gwiazd.
Jej występy charakteryzują się nie tylko niezwykłą energią, ale i barwnymi, ekstrawaganckimi kostiumami, które stały się jej znakiem rozpoznawczym. Prawdziwym symbolem jej niezmiennej pozycji jest jednak udział w koncertach sylwestrowych. Tradycja ta jest tak silna, że pytanie „Gdzie wystąpi Maryla w Sylwestra?” stało się nieoficjalnym polskim rytuałem. Niedawno oficjalnie potwierdzono, że na przełomie roku 2025 i 2026 zaśpiewa podczas „Sylwestra z Dwójką” w Katowicach. To niemal stuprocentowa pewność, że po raz kolejny to właśnie ona porwie do tańca miliony widzów, potwierdzając status nieśmiertelnej królowej sylwestrowej nocy.
Choć publiczny wizerunek Maryli Rodowicz jest pełen blasku, jej życie prywatne w ostatnich latach naznaczone było zmianami. Po burzliwym, trwającym ponad pięć lat, sporze sądowym, w 2021 roku orzeczono jej rozwód z Andrzejem Dużyńskim, z którym była związana przez 30 lat. Artystka, która ma za sobą także głośne romanse z Danielem Olbrychskim czy Krzysztofem Jasińskim (ojcem jej dzieci), od czasu rozwodu wiedzie życie singielki.
W wywiadach Rodowicz przyznaje, że samotność daje jej komfort i spokój, którego wcześniej brakowało, pozwalając w stu procentach skupić się na tym, co najważniejsze - muzyce. Jednocześnie, z charakterystyczną dla siebie szczerością, wspomina o wyzwaniach finansowych i konieczności samodzielnego dbania o wszystkie rachunki i sprawy majątkowe. Mimo to, 80. urodziny i zbliżający się kolejny sylwestrowy koncert tylko potwierdzają, że jej pasja do sceny pozostaje siłą napędową, większą niż wiek czy zawirowania w życiu osobistym.
Teraz opowiedziała, że zdecydowała się na zakończenie jednego ze swoich działań.
Maryla Rodowicz ogłosiła koniec etapu w swoim życiu
Maryla Rodowicz, która mimo zbliżających się 80. urodzin nie zamierza zwalniać tempa, intensywnie koncertuje i nagrywa nowe utwory. Jednakże, ku zaskoczeniu fanów, artystka przekazała za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie wiadomość o zakończeniu pewnego rozdziału w swojej karierze.
Rodowicz, znana z charyzmy i miłości do muzyki, która nie pozwala jej myśleć o emeryturze, ogłosiła, że zagrała swój ostatni koncert akustyczny.
Gwiazda potwierdziła, że otrzymała imponujący bukiet kwiatów od ekipy MTV w związku z tym wydarzeniem. Opisując swoje odczucia, Maryla Rodowicz przyznała, że jest jej "szkoda", że ten etap dobiega końca.
W swoim komunikacie piosenkarka ujawniła szczegóły dotyczące nagranego materiału, który zostanie wyemitowany wkrótce:
- Wiecie co? Wczoraj dostałam ooooogromny bukiet kwiatów od mtv. Mój koncert, który zagrałam właśnie dla mtv, koncert unplugged będzie wyemitowany 8 grudnia w stacji canal + . I był to ostatni koncert ever. Nie będzie więcej koncertów unplugged. Szkoda. Nie sądziłam, że w ogóle będzie mi dane zagrać koncert z tej kultowej serii.
Artystka podkreśliła również, że do tego wyjątkowego występu wybrała "nieoczywiste utwory, które wzruszą niejedną osobę". Fani w komentarzach wyrazili swój entuzjazm i niecierpliwość na myśl o zbliżającej się emisji tego koncertu w dniu jej urodzin.

1 dzień temu
12





English (US) ·
Polish (PL) ·