Robot kosiarka z mechanicznym ramieniem to prawdziwy “showstopper” targów IFA 2025

2 godziny temu 5

NexLawn, będący częścią chińskiego giganta Dreame, zaprezentował koncepcję Master X Series z pełni funkcjonalnym ramieniem mechanicznym. Pomysł wydaje się genialny w swojej prostocie – urządzenie ma samodzielnie przygotowywać teren do koszenia, eliminując najbardziej uciążliwą część pracy przy pielęgnacji trawnika. Sercem całego systemu jest składane ramię robotyczne, które w pozycji złożonej mierzy zaledwie 44,5 centymetra, ale po rozłożeniu osiąga imponujące 77 centymetrów. Co ważniejsze, jego zasięg operacyjny sięga aż metra od podstawy urządzenia, co teoretycznie pozwala na dotarcie do większości zakamarków typowego ogrodu.

Przechodząc do praktycznych zastosowań, ramię zostało zaprojektowane przede wszystkim z myślą o usuwaniu przeszkód takich jak patyki, liście czy inne drobne elementy, które mogłyby zakłócić proces koszenia. To rozwiązanie mogłoby znacząco ograniczyć konieczność ręcznego sprzątania terenu przed uruchomieniem automatu. Jednak prawdziwie interesujące jest to, że projektanci poszli o krok dalej. System wymiennych końcówek umożliwia wykonywanie różnych prac ogrodniczych – od standardowego chwytania przedmiotów, przez przycinanie roślin, aż do precyzyjnego formowania krawędzi trawnika.

Równie ciekawe są zapowiadane funkcje, które brzmią niemal jak science fiction. Producent twierdzi, że robot będzie mógł przycinać krzewy, pielić chwasty, a nawet zbierać owoce. Najbardziej zaskakującą deklaracją jest jednak możliwość interakcji ze zwierzętami domowymi, konkretnie rzucania piłki psu. Trudno jednak wyobrazić sobie, jak przeciętny czworonóg zareaguje na mechaniczne ramię próbujące się z nim bawić. To właśnie te bardziej spektakularne zapowiedzi budzą pewien sceptycym – brzmią fantastycznie, ale ich praktyczna realizacja w warunkach domowych może być znacznie bardziej skomplikowana.

Czytaj też: Test Dreame Z20 AquaCycle – odkurzacz bardzo kompletny

Warto podkreślić, że słowo Concept w nazwie nie pojawia się przypadkowo. NexLawn nie podał żadnych informacji o planowanej dacie premiery ani szacunkowej cenie urządzenia. Historia technologicznych targów uczy nas, że wiele obiecujących konceptów nigdy nie trafia do masowej produkcji, a te które się pojawiają, często są znacząco uproszczone w porównaniu z pierwotną wizją. Pytanie o niezawodność skomplikowanego mechanicznego ramienia w warunkach ogrodowych oraz jego opłacalność ekonomiczną pozostaje na razie bez odpowiedzi. Mimo to, sam pomysł zasługuje na uwagę jako ciekawy kierunek rozwoju automatyzacji prac ogrodowych.

Przeczytaj źródło