Robert Lewandowski po raz pierwszy o sensualnych tańcach żony! „W końcu się wkurzyłem”

6 dni temu 9

„Sensualna bachata Anny Lewandowskiej” to temat, który miesiącami rozgrzewał internet. Teraz głos zabrał sam Robert. W książce „Lewandowski. Prawdziwy” zdradza, że hejt i insynuacje wobec żony doprowadziły go do wściekłości. Tak szczerze nie mówił o tym nigdy wcześniej.

Lewandowski po raz pierwszy o pasji żony

Anna Lewandowska kilka miesięcy temu wzbudziła spore emocje w sieci, publikując nagrania z lekcji bachaty. Taniec, znany z bliskiego kontaktu i zmysłowych ruchów, podzielił internautów. Jedni podziwiali jej pasję, inni doszukiwali się przekroczenia granic. Trenerka przez pewien czas regularnie dzieliła się postępami w nauce, jednak po fali krytyki zaczęła publikować znacznie mniej materiałów. Jak ujawnia Pudelek, w książce „Lewandowski. Prawdziwy” Robert Lewandowski po raz pierwszy przyznaje, że zamieszanie wokół bachaty dotknęło także jego.

Internet płonął, wszędzie były filmiki, stopklatki, komentarze. W końcu się wkurzyłem, bo było tego za dużo. Nie chodziło o to, czy Ania robiła coś złego, czy nie, ale niektóre z tych nagrań były za mocne i w pewnych kręgach wzbudzały poruszenie czy sensację. Ludzie oceniali Anię, nie wiedząc, jak taniec dobrze na nią wpłynął – na jej kobiecość, pewność siebie

„Musiałem postawić granicę” – wyznał Lewandowski

Autor publikacji przytacza również fragment rozmowy, w którym Lewandowski tłumaczy, że jego reakcja nie wynikała z zazdrości, a raczej z troski o żonę i sposobu, w jaki odbierano jej taneczne nagrania. Słowa piłkarza rzucają nowe światło na medialne zamieszanie wokół pary. Wcześniej żadne z małżonków nie komentowało publicznie tej sytuacji. Miał powiedzieć:

Chociaż zawsze wspieram moją żonę i jej pasje, to w tamtym przypadku musiałem postawić granicę. Nie była to jednak kwestia samego tańca, a tego, jak to wszystko wyglądało z boku i jak się czułem, obserwując cały ten hejt.

Kontrowersje wokół pasji Anny Lewandowskiej

Trenerka wciąż uchodzi za jedną z najpopularniejszych postaci polskiego show-biznesu, więc nic dziwnego, że jej taneczna przygoda wzbudziła ogromne zainteresowanie. Bachata miała być dla niej sposobem na odreagowanie stresu i eksplorowanie własnej kobiecości., tymczasem przerodziła się w internetową burzę. Mimo krytyki Anna nie zrezygnowała całkowicie z tańca, choć, jak zauważyli fani, od pewnego momentu jej nagrania stały się znacznie rzadsze i bardziej stonowane.

„Lewandowski. Prawdziwy” – biografia bez cenzury

Książka Sebastiana Staszewskiego ukazała się 12 listopada 2025 roku. Jak mówi sam autor, porusza w niej różne mniej znane aspekty życia piłkarza – od relacji z ojcem, przez początki kariery, po kulisy jego sportowych decyzji. Według zapowiedzi publikacja ma pokazać „człowieka, a nie tylko legendę”.

Przeczytaj źródło