— Nie uważam, żeby było za wcześnie na tę produkcję. Minęło już ponad 30 lat. Wiem, że bardzo dużo ludzi czeka na ten serial. Gatunkowo "Heweliusz" ma niewiele wspólnego z filmem Jamesa Camerona. Zresztą "Titanic" niespecjalnie mi się podobał — reżyser Jan Holoubek opowiada, jak kręcił serial "Heweliusz".