Rewolucyjna propozycja dotycząca szkół. "Dla każdego dziecka"

1 miesiąc temu 19

Partia Razem zapowiada projekt ustawy, który zapewni darmowy, ciepły posiłek uczniom szkół w Polsce. Pomysł ma dotyczyć wszystkich dzieci, niezależnie od sytuacji materialnej ich rodzin. Na razie jednak trzeba zebrać poparcie dla pomysłu.

Partia Razem szuka w Sejmie poparcia dla darmowych posiłków w szkołach

Projekt ustawy Razem

Szefowa koła Razem Marcelina Zawisza poinformowała w czwartek, 25 września, że posłowie ugrupowania przedstawią w Sejmie projekt ustawy, który zagwarantuje darmowe posiłki dla wszystkich dzieci uczących się w szkołach. - Będziemy wysyłać pisma do klubów, żeby poparli projekt; zakładam, że KO, Polska 2050 i Lewica go podpiszą - powiedziała. Projekt przewiduje, że każdemu uczniowi przysługiwałby ciepły posiłek, bez względu na dochody i sytuację materialną rodziny. Podobny pomysł trafił do Sejmu już w 2022 roku, ale utknął w tzw. "zamrażarce". Według przeprowadzonych wtedy szacunków koszt jednego posiłku wynosi średnio 8 zł, co oznacza, że całość programu mogłaby kosztować budżet państwa około 6,6 mld zł rocznie.

Walka ze stygmatyzacją i niedożywieniem

Obecnie szkoły podstawowe mają obowiązek zapewnienia uczniom jednego gorącego posiłku dziennie. Jednak korzystanie z niego jest dobrowolne i trzeba za to zapłacić. Zawisza podkreśliła, że w takiej formule obiady szkolne często postrzegane są jako pomoc wyłącznie dla uboższych rodzin. - W takiej formie posiłki w szkołach odbierane są jako pomoc dla najbiedniejszych, co oznacza, że pojawia się problem stygmatyzacji dzieci z uboższych rodzin - zaznaczyła. Jak dodała, problem dotyczy także dzieci z rodzin, które nie mają kłopotów finansowych, ale rodzice nie zawsze pamiętają o wykupieniu posiłków czy przygotowaniu drugiego śniadania. - Tutaj nie ma znaczenia grubość portfela i na te problemy nie pomaga opcja uzyskania zwolnienia z opłaty - mówiła Zawisza.

Zobacz wideo Partia Razem już zaczęła kampanię wyborczą i buduje blok polityczny

Rozwiązania znane w Europie

Polityczka Razem zwróciła uwagę, że darmowe posiłki w szkołach funkcjonują w wielu krajach Europy. - To są rozwiązania, które znamy z różnych krajów, np. ze Szwecji, Finlandii czy Estonii. Podobne rozwiązania z różnymi ograniczeniami wiekowymi funkcjonują w wielu krajach europejskich - wskazała. Dodała także, że badania jasno pokazują, iż niedożywienie dzieci wpływa na ich wyniki w nauce. - Darmowe posiłki w szkołach, finansowane z budżetu państwa, to minimum, które Polska powinna zapewniać uczniom - podkreśliła.