Rewolucyjna broń blisko służby. Ukraina testuje ją w tajemnicy?

2 tygodni temu 14

"Ukraina jest gotowa wziąć i przetestować działanie oraz obsługę broni laserowej w złożonych warunkach bojowych", mówił na początku 2024 r. Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy, komentując ówczesne nagranie z testu brytyjskiej broni laserowej o nazwie DragonFire.

Kilkanaście miesięcy później Brytyjczycy pokazują nowe nagranie z testu tego systemu, tym razem chwaląc się udanym zniszczeniem szybko poruszającego się drona zdolnego do osiągania prędkości aż 650 km na godz. Londyn poinformował także, że system DragonFire, który trafia cel wielkości monety z odległości kilometra, a jeden jego strzał kosztuje zaledwie 10 funtów, zamelduje się w służbie brytyjskiej marynarki wojennej już w 2027 r. — pięć lat szybciej niż planowano to jeszcze parę lat temu!

Te doniesienia mogą sugerować, że broń faktycznie była/jest testowana po cichu w Ukrainie i dzięki temu Brytyjczycy otrzymali bezcenne dane, na bazie których mogli znacząco przyśpieszyć rozwój tego uzbrojenia. W tym momencie są to jednak tylko i wyłącznie nasze spekulacje.

W poniższej galerii, gdzie zobaczycie efekt działania lasera na DragonFire na dronach czy amunicji moździerzowej, wyjaśniamy też, dlaczego taki arsenał stanowi tak duży przełom na polu wojskowości.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Co to jest broń DragonFire?

Jakie prędkości może osiągać dron, który został zniszczony podczas testu?

Kiedy system DragonFire ma być wprowadzony do brytyjskiej floty?

Jakie są spekulacje dotyczące testów broni w Ukrainie?

Przeczytaj źródło