Rewolucja w Ryanairze. Nowe zasady doprowadzą wielu pasażerów do szału

2 dni temu 7
lotnisko
Ryanair wprowadza nowe zasady Fot. Piotr Skornicki /Agencja Wyborcza.pl

Jedna z najpopularniejszych linii lotniczych wśród Polaków wprowadza duże zmiany. Od listopada Ryanair przestanie akceptować papierowe karty pokładowe – bilety będzie można okazać wyłącznie w wersji cyfrowej. Linia tłumaczy decyzję wygodą i ekologią, ale część pasażerów, zwłaszcza starszych, już bije na alarm.

Daj napiwek autorowi

Pierwotnie zmiany miały wejść w życie 3 listopada, ale termin przesunięto na 12 listopada, by nie utrudniać podróży w czasie szkolnych ferii w Wielkiej Brytanii. Od tego dnia wszyscy pasażerowie będą musieli odprawić się online i pobrać elektroniczną kartę pokładową w aplikacji mobilnej myRyanair.

To oznacza koniec papierowych biletów na loty Ryanairem. Są jednak wyjątki – na lotach z Maroka wciąż będą obowiązywać tradycyjne karty pokładowe, bo tego wymagają lokalne przepisy.

Elektroniczne karty pokładowe w Ryanair. Pasażerowie się niepokoją

Jak tłumaczy przedstawiciel linii, Dara Brady, to "krok w stronę nowoczesnych i bardziej przyjaznych środowisku podróży". Tani irlandzki przewoźnik podkreśla też korzyści: szybszą odprawę, ograniczenie zużycia papieru i lepszy kontakt z pasażerami przez aplikację.

Ryanair przekonuje, że już 80 proc. klientów korzysta z elektronicznych kart pokładowych więc dla większości pasażerów zmiana nie będzie odczuwalna. Nowe zasady wywołały jednak falę zaniepokojonych, a miejscami wręcz gniewnych komentarzy.

Krytycy zastanawiają się, co w sytuacji, gdy telefon się rozładuje, zaginie lub zabraknie internetu? Linia zapewnia, że na lotnisku nadal będzie można otrzymać papierową kartę pokładową bez dodatkowych opłat, pod warunkiem, że pasażer wcześniej dokonał odprawy online.

Krytycy zwracają uwagę, że pełna cyfryzacja może utrudnić podróżowanie seniorom i osobom bez dostępu do internetu. Pojawiają się obawy, że obowiązkowe karty elektroniczne mogą prowadzić do wykluczenia pasażerów, którzy nie są obyci z nowoczesnymi technologiami.

Eksperci zauważają, że to kolejny etap cyfrowej rewolucji w transporcie – podobnie jak w branży koncertowej czy sportowej, gdzie papierowe bilety powoli odchodzą do przeszłości. Nie zmienia to faktu, że dla części pasażerów nowa polityka Ryanaira może oznaczać więcej stresu niż wygody.

Przeczytaj źródło