Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
W?adimir Putin stwierdzi?, ?e ro?nie potencja? ?wiatowego konfliktu. Dyktator Rosji obawia si? wybuchu III wojny ?wiatowej, co jest jego zdaniem zwi?zane z sytuacj? na Bliskim Wschodzie oraz wojn? w Ukrainie.

Władimir Putin obawia się wojny światowej
W piątek 20 czerwca rosyjski dyktator Władimir Putin w czasie Forum Ekonomicznego w Petersburgu był pytany między innymi o to, czy obawia się wybuchu III wojny światowej. Stwierdził, że jest zaniepokojony "rosnącym potencjałem konfliktu". Jest też zmartwiony sytuacją wokół nuklearnych instalacji, które budują Rosjanie w Iranie. Zdaniem Putina punkty zapalne wojny światowej to także wojna w Ukrainie i konflikt Izraela z Palestyną. - To niepokojące. Mówię o tym bez jakiejkolwiek ironii, bez żartów - wyjaśniał cytowany przez portal News.ru. Władimir Putin mówił także, że możliwość konfliktu rośnie, jest bardzo duża i dotyczy bezpośrednio Rosji. Przypomnijmy, to Rosja od lutego 2022 roku prowadzi pełnoskalową wojnę z niepodległą Ukrainą. Pociski i rakiety spadają nie tylko na obiekty wojskowe, ale także na cywilne, m.in. szpitale i bloki mieszkalne, zabijając setki osób.
Putin rozmawiał z Xi Jinpingiem
Jak już wcześniej pisaliśmy, w czwartek 19 czerwca przywódca Rosji rozmawiał z przywódcą Chin. "Zdecydowanie potępili izraelskie ataki na Iran, apelując o rozwiązanie konfliktu drogą polityczną i dyplomatyczną" - przekazał doradca Kremla Jurij Uszakow, cytowany przez Agencję Reutera. "Zarówno Moskwa, jak i Pekin uważają, że nie ma militarnego, siłowego rozwiązania obecnej sytuacji i kwestii związanych z irańskim programem nuklearnym. To rozwiązanie musi być osiągnięte wyłącznie środkami politycznymi i dyplomatycznymi" - stwierdził doradca Władimira Putina. Medialne doniesienia wskazują, że Rosja miała wezwać USA, żeby nie przyłączały się do bombardowań Iranu.
Zobacz wideo Rosja: możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat
Napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie
W piątek 20 czerwca Iran kontynuował ataki na Izrael. Uderzono w Tel Awiw, Beer Szewa i Hajfę. W wyniku ataku w Hajfie co najmniej dwie osoby zostały ranne. W Beer Szewa rannych zostało co najmniej siedem osób. Tymczasowo zamknięto tam główny dworzec kolejowy, uszkodzonych zostało też kilka budynków. Izrael zapowiedział intensyfikację ataków na Iran. - Musimy uderzyć we wszystkie symbole reżimu i mechanizmy ucisku ludności, takie jak (...) Gwardia Rewolucyjna - przekazał szef izraelskiego resortu obrony cytowany przez Aljazeera. Celem działań ma być destabilizacja sytuacji wewnętrznej w Iranie.