- Putin obawia się kolejnego zamachu stanu - twierdzi rosyjski opozycjonista Michaił Chodorkowski. Przyczyną niepokoju dyktatora mają być pogorszenie sytuacji gospodarczej, widmo kryzysu bankowego oraz rosnące ceny paliwa przekładające się na jego coraz słabszą dostępność. - Kreml popada w paranoję. Putin poszukuje wrogów, by wzmocnić swój reżim - ocenia John Herbst, był ambasador USA w Ukrainie.