Pustki w hotelach na ferie zimowe 2026. To nie wina cen

Ferie zimowe 2026 w Polsce nie podrożały, a zainteresowanie wzrosło. Mimo tego hotele są dalekie od wypełnienia Fot. Rusus_shot/Shutterstock

Ferie zimowe 2026 będą inne niż dotychczas. Zamiast w czterech turach, dzieci będą miały wolne tylko w trzech. I wydawałoby się, że taki układ sprawi, że o wolne miejsca w hotelach będzie trudno. Tymczasem na miesiąc przed rozpoczęciem przerwy hotele czekają na rezerwacje.

Przyszłoroczne ferie zimowe rozpoczną się 19 stycznia i potrwają aż do 1 marca. Dla uczniów będzie to okazja do odpoczynku od szkolnych obowiązków. Równocześnie rodzice już teraz kombinują gdzie i za ile zabrać pociechy. Najnowsze dane wskazują, że ceny nie różnią się znacząco od tych sprzed roku, ale za to będziemy wyjeżdżać na dłużej.

Ile kosztują ferie zimowe 2026? Trzeba przygotować pokaźną kwotę

Travelist.pl sprawdził, jak wygląda zainteresowanie wyjazdami na ferie zimowe 2026. Zaskoczeniem nie jest to, które kierunki są wybierane. Ponad połowa rezerwacji dotyczy pobytów w górach, a jedna trzecia to rezerwacje w obiektach położonych nad Bałtykiem. Rośnie też zainteresowanie zagranicznymi wyjazdami, ale te będą krótsze od wyjazdów krajowych.

Rezerwując pobyt w Polsce, turyści stawiają na dłuższe wypady, wynoszące średnio ok. 5 nocy. Biorąc pod uwagę, że na takie ferie uda się rodzina 2+1, będą musieli przygotować pokaźną sumkę. Najtańsza opcja w górach to Świeradów-Zdrój, gdzie cała trójka za noc ze śniadaniem zapłaci ok. 490 zł. Wypad z pięcioma noclegami będzie ich zatem kosztował prawie 2500 zł.

Jeszcze więcej zapłacą wybierając Zakopane. Tam noclegi zaczynają się od 570 zł za noc. Przy pięciu nocach to już wydatek na poziomie prawie 3 tys. zł. A do tego trzeba będzie jeszcze doliczyć karnety na stoki (jeżeli jeździ się na nartach lub snowboardzie), a także resztę wyżywienia i ewentualne dodatkowe atrakcje. Taniej będzie na pewno nad morzem.

Ferie zimowe 2026 nad Bałtykiem tańsze niż w górach

Szukając taniego pobytu nad morzem, warto zwrócić uwagę na ofertę Świnoujścia. Tam średnia cena za noc ze śniadaniem dla 3-osobowej rodziny to tylko 340 zł. Przy 5-dniowym wyjeździe trzeba zatem szykować minimum 1700 zł.

W podobnych cenach można zarezerwować także pobyt w popularnym latem Kołobrzegu, albo w cieszącym się dużym zainteresowaniem zimą Mielnie. Za pobyt w obu tych miastach możecie zapłacić mniej niż 2 tys. zł i to naprawdę dobry pomysł dla tych, którzy w ferie zimowe nie potrzebują do szczęścia nart.

Nadmorskie kurorty zrozumiały, że jeżeli chcą być atrakcyjne przez cały rok, muszą rozwinąć infrastrukturę. Dlatego podczas ferii zimowych można tam spacerować, korzystać z atrakcji i cieszyć się dobrym wpływem jodu na nasze zdrowie. Rodziny z dziećmi i pary będą natomiast zachwycone ofertą hotelowych basenów i saun. To w tych miejscach będzie najłatwiej o relaks.

Ile kosztują ferie zimowe w Polsce? Ceny się nie zmieniły, ale hotele nie są oblegane

Warto też dodać, że ceny ferii zimowych w Polsce w porównaniu do ubiegłego roku nie zmieniły się znacznie. Jest o ok. 5 proc. drożej. Dodatkowo zainteresowanie miało wzrosnąć o ok. 2-3 proc., ale równocześnie w górach wolnych pozostaje prawie 60 proc. miejsc, a nad morzem blisko 70 proc.