W projekcie wytycznych przygotowanych na zlecenie GDOŚ znajdują się zalecenia o niestawianiu wiatraków na łąkach i pastwiskach czy w odległości 200 metrów od lasów. Dokument nie zawiera żadnych przepisów, ale może mieć duży wpływ na wydawanie decyzji środowiskowych dla farm wiatrowych
„To może mieć gorsze skutki dla wiatraków na lądzie niż niektóre przepisy wprowadzone za rządów Prawa i Sprawiedliwości” – słyszymy nieoficjalnie od przedstawicieli branży o projekcie wytycznych dotyczących wpływu lądowych farm wiatrowych na ptaki. 7 października Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) zakończyła konsultacje społeczne projektu dokumentu, który ma być przydatny w przygotowaniu dokumentacji niezbędnej do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Zawiera listę proponowanych działań minimalizujących wpływ farm wiatrowych na ptaki oraz kryteria ich wdrażania, opis dobrych praktyk czy zalecenia dotyczące monitoringu porealizacyjnego. Podobny dokument powstał w 2008 r., kiedy wytyczne były rekomendowane przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) oraz Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP). Następnie w 2011 r. na zlecenie GDOŚ powstał dokument z wytycznymi, którego finalna wersja nigdy nie została jednak przyjęta.
Niepokój PSEW budzą m.in. zalecenia dotyczące wymaganych buforów od lasów, gniazd, terenów zalewowych czy wykluczenia lokalizacji farm wiatrowych na łąkach i pastwiskach. Według organizacji mogłoby to prowadzić do utraty potencjału dla wiatraków na poziomie 43,5 proc. Samo przyjęcie sztywnego bufora od lasów mogłoby ograniczyć potencjał wiatrowy o 35 proc.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej