Przyczyna śmierci Nikodema Mareckiego ujawniona. To lęk każdego rodzica

Nie żyje Nikodem Marecki, aktor "Białej odwagi" Fot. Kadr z "Białej odwagi"

Nie żyje Nikodem Marecki, zaledwie 11-letni dziecięcy aktor, który grał w filmie "Biała odwaga" czy serialu TVN "Szpital św. Anny". Reżyser Marcin Koszałka ujawnił przyczynę śmierci chłopca. Nikodem zginął w tragicznym wypadku.

Smutną wiadomość o śmierci Nikodema Mareckiego potwierdził w rozmowie z Plejadą sekretariat Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Niedźwiedziu. 11-latek zagrał w głośnym filmie "Biała odwaga" z 2024 roku u boku Sandry Drzymalskiej i Filipa Pławiaka. Historyczny dramat o kolaboracji niektórych Górali Podhalańskich z nazistami podczas II wojny światowej zdobył cztery nagrody w Gdyni i dwa Orły.

Nikodem Marecki wystąpił również w "Zołzie" z Małgorzatą Kożuchowską oraz serialach "Szpital św. Anny" i "Erynie". Pogrzeb młodego aktora ma odbyć się w środę 3 grudnia.

Przyczyna śmierci Nikodema Mareckiego. Ujawnił ją reżyser "Białej odwagi" Marcin Koszałka

Na wiadomość o odejściu Nikodema Mareckiego zareagował reżyser "Białej odwagi" Marcin Koszałka. Filmowiec ujawnił, jaka była przyczyna śmierci 11-latka. Okazuje się, że chłopiec zginął w wypadku.

"Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki, który grał w 'Białej odwadze' brata głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielka strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał. Do zobaczenia" – czytamy na Facebooku.

Nikodema pożegnała również ekipa serialu TVN "Szpital św. Anny", w którym grał Igora Hajduka, syna bohaterki granej przez Joannę Liszowską. "Zawsze radosny, uśmiechnięty, bardzo zdolny, iskierka dobrej energii na planie. [...] Będzie nam go bardzo brakowało" – czytamy w oficjalnym wpisie produkcji.