Przewrót w warszawskim KO. W tle awantura w sprawie prohibicji. "Podejrzewamy interwencję"

1 miesiąc temu 35

Data utworzenia: 18 września 2025, 15:35.

Co się działo podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy? Dyskusja o nocnej prohibicji przerodziła się w awanturę, a wiceprezydent stolicy podał się do dymisji. — Absurdem było to, że mieszkańcy nie mogli usiąść, bo miejsca zajmowane były torebkami czy dłońmi przez działaczy KO — mówi "Faktowi" Dorota Spyrka, radna partii Razem z warszawskiej dzielnicy Praga-Południe. Jak dodaje, radni podejrzewają, że to "interwencja ministra Kierwińskiego". Słychać też o słabnącej pozycji Rafała Trzaskowskiego.

Awantura na sesji Rady Warszawy. Foto: @dorota_spyrka/X, Rada m.st. Warszawy / YouTube

Sesja Rady Warszawy. Mieszkańcy, którzy chcą w niej uczestniczyć, nie mają gdzie usiąść — miejsca zajmowane są przez młodych działaczy i sympatyków Koalicji Obywatelskiej. Jednego z nich widać na nagraniu udostępnionym przez Dorotę Spyrkę — to Jakub Broniewski, działacz Koalicji z warszawskiej dzielnicy Wola. Skontaktowaliśmy się z nim, by zapytać o awanturę na czwartkowej sesji, jednak po usłyszeniu pytania Broniewski rzucił słuchawką.

Awantura na sesji Rady Warszawy. "Cwaniactwo Platformy"

Przypomnijmy, że radni obradowali nad projektami nocnej prohibicji w Warszawie. Prezydent Rafał Trzaskowski wycofał jednak swój projekt, proponując pilotażowe wdrożenie zakazu sprzedaży alkoholi tylko na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ. Po decyzji Trzaskowskiego wiceprezydent stolicy Jacek Wiśnicki podał się do dymisji. — Z żalem przyjąłem, że dzisiaj to stanowisko zostało wycofane i zastąpione absolutnie fasadowym dokumentem — tłumaczył w rozmowie z PAP.

Kontrowersje budzi też zachowanie radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy są przeciwni wprowadzeniu prohibicji. Jak relacjonuje "Faktowi" Inga Domańska, radna z warszawskiej dzielnicy Praga Południe, zajmowali oni miejsca na sesji tak, by mieszkańcy nie mogli wziąć udziału w obradach.

To cwaniactwo Platformy, bo chyba tak można to określić, bardzo mnie dotknęło. Ja stanęłam wraz z mieszkańcami w kolejce o 8 rano, czyli dwie godziny przed radą. Było ponad 100 osób i okazało się, że większość miejsc jest już zajętych właśnie przez osoby powiązane z PO — mówi Domańska.

Radna tłumaczy, że osoby, które nie miały miejsca siedzącego, były wypraszane z sali. — Jest to po prostu próba wypchnięcia ludzi i niedopuszczenia mieszkańców do obrad. Nie wiem, o co chodzi Platformie i za co karany jest Rafał Trzaskowski, jaka jest jego aktualna pozycja w partii. Rozumiem, że jego porażka w wyborach rozdrażniła wiele osób w PO — słyszymy.

"Interwencja ministra Kierwińskiego"

Dorota Spyrka w rozmowie z "Faktem" przekazała z kolei, że Straż Marszałkowska wpuszczała mieszkańców po 5 osób. — Absurdem więc było to, że oni nie mogli usiąść, bo miejsca zajmowane były torebkami czy dłońmi przez działaczy i sympatyków Koalicji Obywatelskiej dla osób, których jeszcze nie było — mówi radna.

Podejrzewam tutaj bezpośrednią interwencję pana ministra Kierwińskiego niestety. Sytuacja o tyle absurdalna, że tak czy inaczej, nie dopuszczono mieszkańców do głosu — dodaje.

W Koalicji Obywatelskiej słyszymy z kolei, że "być może ktoś trzymał miejsca dla bliskiej mu osoby". — Zwolennicy KO też są mieszkańcami Warszawy — zauważa warszawski radny Marcin Kluś i dodaje, że na miejscach dla widowni "siedziało wielu aktywistów miejskich z transparentami".

Źródło: Fakt

"Zamknij się!" – awantura, krzyki i buczenie na sesji Rady Warszawy. Wstyd na całą Polskę

Trzęsienie ziemi w warszawskim ratuszu. Wiceprezydent rezygnuje

Wstrząs na Kremlu. Już nikt nie przeciwstawi się Putinowi

/2

@dorota_spyrka/X, Rada m.st. Warszawy / YouTube

Podczas czwartkowej seji Rady Warszawy obradowano ws. prohibicji.

/2

- / X

Radni partii Razem relacjonowali, że działacze KO zajmowali miejsca, by mieszkańcy nie mogli wziąć udziału w obradach.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło