Przestępcza kumulacja. Potrącił 82-latkę, zawiózł ją do innego miasta, zmienił tablice... To dopiero początek

1 tydzień temu 11

Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Policjanci z Wrześni mieli do czynienia z dość nietypową sprawą
Wszystko zaczęło się od 82-latki, która zgłosiła, że została potrącona
Dalszy bieg wypadków ujawnił prawdziwą przestępczą kumulację, która zakończyła się w wiezieniu

Całe zajście miało miejsce 17 czerwca 2025 r. we Wrześni. Przed godz. 18.00 do Komendy Powiatowej Policji we Wrześni stawiła się 82-letnia kobieta. Poinformowała policjantów, że jest ofiarą wypadku drogowego. Z jej relacji wynikało, że tego samego dnia, po godz. 13.00 na ul. Gnieźnieńskiej potrącił ją kierowca audi a6.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przeczytaj także: Został tydzień. Toyota sprzedaje 6 tys. używanych aut. Ulubione modele z gwarancją i w promocji. Jak to działa?

Najpierw ją potrącił, a potem zawiózł do szpitala. 50 km dalej

Kierowca, który potrącił kobietę, nie wezwał na miejsce zdarzenia, odpowiednich służb, ani karetki pogotowia ratunkowego, ani policji. Zamiast tego zdecydował się wywieźć starszą panią do jednego z poznańskich szpitali, czyli ok. 50 km od miejsca zdarzenia. W poznańskim szpitalu lekarze, którzy zajmowali się ranną kobietą, stwierdzili u niej obrażenia w postaci złamań kości ramienia oraz barku.

Już po tej informacji, policjanci, którzy analizowali sytuację, mieli do odgadnięcia wiele niewiadomych. Poszukaniem odpowiedzi na nurtujące ich pytania zajęli się policjanci w Wydziału Kryminalnego. Wytypowali oni sprawcę wypadku i w niecałe 12 godz. po potrąceniu, na jednej z posesji, znajdującej się na terenie powiatu gnieźnieńskiego, zatrzymali podejrzanego 33-latka.

Podmiana tablic, zacieranie śladów i potrójny zakaz prowadzenia to dopiero początek

Na miejscu okazało się, że mężczyzna pochodzący z Gminy Kołaczkowo zaczął już zacierać ślady wypadku. Zdążył zaprowadzić swoje audi do warsztatu. Policjanci mieli jednak wątpliwości, bo numery rejestracyjne pojazdu, którym potrącił kobietę, były przypisane do peugeota 406. Tak się złożyło, że taki właśnie samochód stał na tej samej posesji.

Okazało się, że 33-latek podmienił tablice rejestracyjne, czym popełnił kolejne przestępstwo. Na dodatek dalsze czynności policjantów ujawniły, że był on poszukiwany listem gończym. Policjanci ustali również, że prowadził audi z potrójnym zakazem prowadzenia pojazdów. To jeszcze jednak nie koniec przestępczej kumulacji, którą policjantom zapewnił 33-latek. W trakcie przeszukania kryminalni znaleźli także ponad 40 gramów mefedronu.

33-latek w Prokuraturze Rejonowej we Wrześni otrzymał już pięć zarzutów dotyczących między innymi dwukrotnie kierowania na zakazie, używania pojazdu z nieprzypisanymi tablicami rejestracyjnymi, spowodowania wypadku drogowego oraz posiadania substancji psychotropowych. Mężczyzna przyznał się do czterech z nich. Nie przyznał się do posiadania narkotyków. Policjanci informują, że z uwagi na to, że 33-latek był poszukiwany obecnie przebywa w zakładzie karnym, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.