Przesłuchanie szefa NBP. "Wysłał pismo, że ma inne obowiązki"

6 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
WAKACJE NA GIEŁDZIE

2025-07-04 17:53

publikacja
2025-07-04 17:53

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński miał we wtorek 8 lipca zostać przesłuchany w charakterze świadka. Wysłał jednak pismo, że ma inne obowiązki i nie może stawić się na przesłuchaniu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

Przesłuchanie szefa NBP. "Wysłał pismo, że ma inne obowiązki"
Przesłuchanie szefa NBP. "Wysłał pismo, że ma inne obowiązki"
fot. MATEUSZ WŁODARCZYK / / FORUM

"Prezes NBP miał być przesłuchany w charakterze świadka, we wtorek 8 lipca. Wysłał jednak do nas pismo, w którym wskazał trzy inne terminy, argumentując, że we wtorek ma inne obowiązki" - przekazał Skiba.

12 czerwca NBP informował, że prokurator w asyście policji w siedzibie NBP zażądał i zatrzymał dokumenty dot. Rady Polityki Pieniężnej w związku ze śledztwem w sprawie podejrzenia ujawnienia informacji niejawnej. W ocenie banku centralnego, czynności podjęte przez prokuraturę były "nieadekwatne do jej celu i charakteru, niezgodne z zasadami ekonomii procesowej oraz nie odpowiadało przyjętemu standardowi postępowania w innych sprawach podobnego rodzaju". NBP zapowiedział, że w tej sprawie zawiadomi Europejski Bank Centralny.

Prokurator Izabela Dołgań-Szymańska powiedziała PAP, że w związku z prowadzonym postępowaniem przygotowawczym, prokuratura dwukrotnie występowała do władz NBP o wydanie dokumentacji niezbędnej do dokonania ustaleń faktycznych w śledztwie. Jednak - jak poinformowała prokurator Dołgań-Szymańska - wobec dwukrotnej odmowy udostępnienia wnioskowanej dokumentacji, w oparciu o stosowne przepisy Kodeksu postępowania karnego, prokurator dokonał zatrzymania protokolarnego dokumentów.

Zaznaczyła też, że "żaden przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego nie wniósł do protokołu tych czynności jakiegokolwiek zastrzeżenia".

Dzień później, 13 czerwca, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała komunikat, w którym poinformowała, że chodzi o śledztwo w sprawie ujawnienia we wrześniu 2023 r. w studiu Radia Lublin informacji niejawnej o klauzuli „tajne”. Informacja, którą ujawnić miał członek RPP, dotyczyła przebiegu niejawnej części posiedzenia Rady. Zawiadomienie w sprawie zostało złożone przez jednego z członków RPP.

Według prokuratury, dokumentacja została wydana dobrowolnie, „żaden z pracowników NBP nie wniósł do protokołu jakichkolwiek zastrzeżeń i nie zakwestionował prawidłowości, zasadności ani legalności tej czynności”. Działania prokuratury miały nie zakłócić funkcjonowania banku. (PAP)

jls/ mas/ drag/ jpn/

Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.

Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.

Advertisement

Powiązane: Prokuratura na tropie przestępstw

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło