Przerwana konferencja ministra Żurka. "Pan prof. Stępkowski mnie atakuje"

4 tygodni temu 14

Data utworzenia: 10 października 2025, 11:48.

Zamieszanie na konferencji prasowej w Sądzie Najwyższym. Briefieng z udziałem Waldemara Żurka został przerwany. — Pan prof. Stępkowski mnie atakuje, ale nie chcę schodzić do tego poziomu — przekonywał Waldemar Żurek po tym, jak sędzia i były rzecznik prasowy Sądu Najwyższego wtargnął przed kamery i zakłócił jego wystąpienie.

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek Foto: Jacek Szydlowski / Forum

Minister sprawiedliwości zaprezentował w czwartek (9 października) projekt tzw. ustawy praworządnościowej. Przewiduje on m.in. powtórzenie konkursów na stanowiska sędziowskie obsadzone w procedurze z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa w kształcie po 2017 r. oraz uporządkowanie statusu "nieprawidłowo powołanych" sędziów. Dzień później w Sądzie Najwyższym odbył się briefing Waldemara Żurka oraz przewodniczącego Rady Ławniczej SN, dr. Andrzeja Kompy. Spotkanie z dziennikarzami rozpoczęło się wspomnieniem i minutą ciszy zmarłego w wieku 95 lat prof. Adama Strzembosza, byłego prezesa Sądu Najwyższego.

Chwilę później konferencja prasowa została gwałtownie przerwana przez prof. Aleksandra Stępkowskiego, sędziego i byłego rzecznika prasowego Sądu Najwyższego. — Panie ministrze, chciałem zapytać, na jakich zasadach pan wtargnął do budynku? Jak władza wykonawcza uzgodniła swoją obecność na terenie SN? Czy w poniedziałek I prezes Sądu Najwyższego będzie mógł zorganizować sobie konferencję w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości? — pytał.

Stępkowski doczekał się najpierw odpowiedzi przewodniczącego Rady Ławniczej SN, dr. Andrzeja Kompy, który apelował, by nie zakłócać konferencji i tłumaczył, ze Żurek jako prokurator generalny jest gościem w budynku SN.

— Prosiłbym, żeby się pan odsunął, bo zasłania pan kamery, a utrudnianie pracy mediom jest w Polsce niezgodne z prawem. Nie chciałbym, żebyśmy w tym miejscu, w tej świątyni wymiaru sprawiedliwości zniżali się do poziomu, który teraz obserwujemy. Jest konferencja prasowa Rady Ławniczej, która jest organem legalnym i niekwestionowanym. Rada ma prawo spotkać się z ministrem sprawiedliwości, który jest odpowiedzialny za reformę wymiaru sprawiedliwości. Pan prof. Stępkowski mnie atakuje, ale nie chcę schodzić do tego poziomu — przekonywał Waldemar Żurek.

Wkrótce więcej informacji

Przeczytaj źródło