Przekaz z Kremla: podatki to wina Zachodu. Zakaz wspominania o Putinie

3 tygodni temu 18

Państwowe media powinny rozpowszechniać przekaz, że Zachód, zwiększając wydatki na obronność, zmusza rosyjski rząd do reakcji, co, w rezultacie, prowadzi do podwyższania podatków.

W ustawie budżetowej, przyjętej w czwartek przez Dumę Państwową (niższą izbę parlamentu), przewidziano wprowadzenie w przyszłym roku podwyżki VAT z 20 do 22 proc., a także wyższych podatków dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz tzw. podatku technologicznego od importowanego sprzętu AGD i elektroniki.

Autorzy wytycznych domagają się, by media przekonywały odbiorców, że "niewielka podwyżka podatków" jest dla nich zdecydowanie lepsza niż cięcia wydatków socjalnych.

Poczucie zagrożenia

W rezultacie tych działań Rosjanie powinni wyrobić w sobie poczucie "realnego zagrożenia ze strony Zachodu i Ukrainy", a - co za tym idzie - zgłaszać "żądania dotyczące zwiększenia inwestycji w bezpieczeństwo".

Aby doprowadzić czytelników i widzów do takiego wniosku, media mają publikować "militarystyczne oświadczenia przywódców europejskich i NATO" i podkreślać przy tym "powagę ich intencji".

Administracja głowy państwa zaleca mediom alarmowanie, że coraz częściej będzie dochodzić do ostrzałów terytorium Rosji, a "operacje sabotażowe będą się nasilać". W rezultacie oczekuje się, że Rosjanie dojdą do wniosku, że "życie jest ważniejsze niż portfel".

Przeczytaj źródło