Przejechał na quadzie po polu minowym. Szalony Rosjanin cudem uniknął wybuchu

6 godziny temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera

Miny wykorzystywane są przez wojsko od dobrych ponad 100 lat – to prosty i bardzo skuteczny środek spowalniający, którego usunięcie wymaga specjalistycznego sprzętu (trałów), oraz zużywa sporo czasu. Czasu, w którym jednostki robiące przejścia w polach minowych są bardzo narażone na atak przeciwnika.

W połączeniu z systemami minowania narzutowego oraz nowoczesnymi minami programowalnymi ten tym uzbrojenia jest bardzo niebezpieczny na ukraińskim froncie, powodując duże straty po obu stronach. Wejście czy wjazd na nieoznakowane pole minowe niemal zawsze kończy się śmiercią, a w najlepszym wypadku ciężkimi ranami. Dlatego Rosjanin uchwycony przez ukraińskie drony obserwacyjne w obwodzie donieckim stał się hitem internetu.

Wjechał on bowiem na pola minowe quadem z przyczepką i jak widać na załączonym materiale – udało mu się przez nie przedostać, mimo że kilka razy tuż pod nim dochodziło do eksplozji. Trudno powiedzieć, czy to przykład "szczęścia głupca", czy w grę weszły inne czynniki, jednak sam film opublikowany na początku lipca szybko stał viralem.

Szukacie przydatnego gadżetu, a może interesują was militaria? To sprawdźcie oferty na te popularne lornetki w różnych przedziałach cenowych:

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Autor Bartosz Witoszka

Przeczytaj źródło