Protasiewicz pisze książkę. Tusk i Kosiniak-Kamysz mają się jej "bać". Zapowiada, kiedy wyjdzie na rynek

1 dzień temu 15

Data utworzenia: 20 sierpnia 2025, 10:21.

Jacek Protasiewicz, były poseł i europarlamentarzysta, trzyma się dziś na uboczu życia politycznego. W 2024 r. wzbudził w sieci kontrowersje serią wulgarnych wpisów, po której premier Donald Tusk postanowił odwołać go ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. Krótko po dymisji Protasiewicz zdradził, że planuje napisać książkę o kulisach polskiej polityki. "Donaldzie Tusku i Władysławie Kosiniaku-Kamyszu, bójcie się tej książki" — zapowiedział w mediach społecznościowych. Temat przycichł w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ale "Fakt" zapytał, na jakim etapie znajduje się jego publikacja i kiedy się ukarze? – Październik-listopad – odpowiedział polityk.

Jacek Protasiewicz w rozmowie z "Faktem" zapowiedział, że niebawem ukaże się jego książka. W sieci w żartobliwym tonie chwalił się projektem okładki.
Jacek Protasiewicz w rozmowie z "Faktem" zapowiedział, że niebawem ukaże się jego książka. W sieci w żartobliwym tonie chwalił się projektem okładki. Foto: Damian Burzykowski/Newspix.pl; Jacek Protasiewicz @ProtasiewiczJ / X

Kontrowersyjne wpisy Jacka Protasiewicza, które były wymierzone m.in. w polityków PiS, młodego działacza Oskara Szafarowicza oraz dziennikarzy – m.in. Roberta Mazurka – wywołały falę krytyki i nie uszły uwadze kolegom z PSL, jak i samemu premierowi. Ludowcy stanowczo odcięli się od Protasiewicza, a w połowie kwietnia 2024 r. Donald Tusk zdecydował się o jego odwołaniu ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. Były poseł wystosował ostatecznie przeprosiny wobec "wszystkich urażonych". "Każdy ma swoje problemy, także zdrowotne. Ja też. Moja aktywność w ostatnich dniach w internecie była tego przejawem" — napisał na platformie X.

Protasiewicz chce wydać książkę. "Tusku i Kosiniaku-Kamyszu, bójcie się"

Niedługo po całym zamieszaniu Protasiewicz zdradził, że pracuje na książką. "Już mówiłem tydzień temu: książkę wydam. W roku wyborów prezydenckich zejdzie jak świeże bułeczki. A ja będę bogatym człowiekiem opiekującym się seniorem i — mam nadzieję — dziećmi" — napisał w mediach społecznościowych.

Wydawało się, że wszystko zmierza ku pomyślnej publikacji. Protasiewicz w pewnym momencie chwalił się również, w żartobliwym tonie, "projektem okładki" swojej książki. "Książka się pisze. Projekty okładek też. Oto pierwszy. Moim zdaniem — całkiem udany" — czytamy w jego wpisie z maja 2024 r.

"Donaldzie Tusku i Władysławie Kosiniaku-Kamyszu, bójcie się tej książki" — oznajmił miesiąc później Protasiewicz.

Do tematu wrócił kilka miesięcy później, w listopadzie ub.r. Wtedy, odpowiadając internaucie, przyznał, że książka "pisze się. Interlokutor miał trochę zajęć ostatnio (równoległa książka), więc mamy pewne opóźnienie, ale — będzie".

Zobacz też: Polska awantura o Biały Dom. Były dyplomata ma teorię, co się może za tym kryć naprawdę

Co dalej z książką Protasiewicza? Polityk "zabezpiecza się przez ewentualnymi procesami"

Później były wicewojewoda nie dzielił się już z internautami informacjami na temat powstawania książki. "Fakt" skontaktował się z politykiem i zapytał, na jakim etapie znajdują się prace nad publikacją. Okazuje się, że pierwsze egzemplarze mogą trafić do księgarń jeszcze tej jesieni.

— Październik-listopad — taki termin — powiedział nam Jacek Protasiewicz. Jakie wątki będą dominować w książce? — Osobiste wspomnienia, przeplatane z politycznymi kulisami — zdradził nasz rozmówca. Zapytany, czy w książce mogą pojawić się również wątki kontrowersyjne dla jego byłych współpracowników, odparł, że tak – i dlatego tekst jest jeszcze analizowany przez prawnika, aby "zabezpieczyć się przed ewentualnymi procesami".

Czytaj więcej: To ma być kolejny krok Nawrockiego. W tle miliardy złotych

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło