Prośba wicepremiera do fotografów amatorów. "To ułatwia Rosjanom zrobienie raportu"

1 miesiąc temu 28

Data utworzenia: 17 września 2025, 17:31.

Na Lubelszczyźnie znaleziono szczątki kolejnego drona. Może być to jeden z obiektów, który w nocy z 9 na 10 września naruszył polską przestrzeń powietrzną. — Nie ułatwiajmy Rosjanom życia — powiedział na konferencji prasowej szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i poprosił o niewrzucanie zdjęć podobnych znalezisk do sieci, tylko o informowanie służb.

Wicepremier zaapelował do Polaków. Foto: Łukasz Gągulski/PAP; Krzysztof Mystkowski/KFP; Andrzej Szarlip / Facebook

We wsi Stanisławka w pow. zamojskim w środowe przedpołudnie znaleziono drona, który w nocy z 9 na 10 września mógł naruszyć polską przestrzeń powietrzną. To już 18. miejsce znalezienia bezzałogowców. Aż 11 z nich znaleziono na Lubelszczyźnie.

— Za te działania odpowiada Federacja Rosyjska. Za każde naruszenia przestrzeni powietrznej konsekwencje ponosi Rosja. To była prowokacja na szeroką skalę. Nie mam żadnej wątpliwości. Wszystkie skutki tej operacji są z winy Rosji — powiedział wicepremier na konferencji w Orzyszu, gdzie trwają ćwiczenia "Żelazna Obrońca", będące elementem ogólnopolskich ćwiczeń "Żelazna Brama".

Czytaj też: Kolejny rosyjski dron znaleziony! Podali dokładną lokalizację

Ważny apel do Polaków. Tego nie można robić

Szef Ministerstwa Obrony Narodowej zwrócił się do Polaków z ważnym przesłaniem.

Nie ułatwiajmy naszym przeciwnikom życia. Robienie zdjęć numerom dronów ułatwia Rosjanom zrobienie raportu z przeprowadzonej operacji

— przekazał Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ta wiedza nie powinna do nich (Rosjan — red.) docierać. Wszystko powinno trafiać do służb. Ale nie ułatwiajmy życia tym, którzy chcą zdobywać dane

— zaapelował szef MON.

Według Ministerstwa Obrony Narodowej w nocy z 9 na 10 września doszło do 21 przypadków naruszenia polskiego przestrzeni powietrznej. Znaleziono 18 z nich.

Źródło: TVN24

Znaleźli kolejnego drona. Był w nietypowym miejscu

Rosyjskie drony nad Polską. Jest ruch prokuratury

/6

Łukasz Gagulski / PAP

Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił Polakom uwagę.

/6

- / X

Chodzi o to, by nie fotografować rosyjskich dronów.

/6

Wojtek Jargilo / PAP

W nocy z 9 na 10 września polską przestrzeń powietrzną naruszyly rosyjskie drony.

/6

Dariusz Stefaniuk / Reuters

Tak wyglądał jeden z odnalezionych obiektów.

/6

Krzysztof Mystkowski / KFP

Sprawą naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej zajmuje się prokuratura.

/6

Andrzej Szarlip / Facebook

W środę 19 września odnaleziono kolejnego drona.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło