Marszałek Szymon Hołownia nie stawił się w poniedziałek w prokuraturze na kontynuację przesłuchania ws. słów o "zamachu stanu". Pełnomocnik polityka złożył pismo, w którym informował o powodach niestawiennictwa. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie nie krył oburzenia.
Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Szymon Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
- Na przesłuchaniu 10 października pan marszałek udzielił wyczerpujących wyjaśnień - mówił w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami mec. Filip Curyło, pełnomocnik Szymona Hołowni. Zaznaczył, że marszałek przekazał prokuraturze również 10 tys. stron dokumentów. - Jeżeli okaże się, że prokuratura będzie zgłaszała dalsze pytania, z pewnością pan marszałek się do tego ustosunkuje - zaznaczył. Powołując się na opinię prawną, twierdził, że w przesłuchaniu nie powinni brać udziału przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa, bo te instytucje nie mają statusu pokrzywdzonych w postępowaniu.
Prokuratura: Odnotowaliśmy wpływ pisma
- Przesłuchanie było zaplanowane na godzinę 11. Odnotowany został wpływ w biurze podawczym Prokuratury Okręgowej w Warszawie pisma pełnomocnika marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w którym usprawiedliwia się nieobecność świadka. Pełnomocnik świadka zakwestionował konieczność składania zeznań poprzez odpowiadanie na pytania zadawania przez osoby, jak wynikało z treści pisma, nieuprawnione do uczestnictwa w postępowaniu - komentował rzecznik prokuratury Piotr A. Skiba. Jak dodał, "nieobecność została zaakcentowana i usprawiedliwiona poprzez wizytę zagraniczną marszałka Sejmu".
Zobacz wideo Paulina Matysiak wybrała adwokata z Ordo Iuris, by wywołać ferment
"Wyraz braku szacunku"
- Nie zostały dochowane względy tzw. kindersztuby procesowej. Uznajemy, że w sposób nieuprawniony pełnomocnik świadka, a de facto również świadek, uzurpował sobie prawo do orzekania, kto może być pokrzywdzonym w tym postępowaniu, a kto nie, co należy do gestii gospodarza postępowania, czyli prokuratury - mówił prok. Piotr A. Skiba. - Złożenie przez pełnomocnika w biurze podawczym takiego pisma jest wyrazem braku szacunku nie tylko dla prokuratury, ale przede wszystkim dla stron procesowych, które stawiły się na przesłuchanie, m.in. przedstawiciele organu prezesa TK - zaznaczył. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej, zostały wyznaczone dwa kolejne terminy przesłuchania Szymona Hołowni: 12 i 17 grudnia.
Komunikat Kancelarii Sejmu RP
Kancelaria Sejmu w poniedziałkowym komunikacie podkreślała, że marszałek Szymon Hołownia był już przesłuchiwany 10 października i "odpowiedział na wszystkie pytania zadawane przez uprawnionego prokuratora". Hołownia nie chciał się zgodzić na to, by w przesłuchaniu brali udział przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa i by musiał odnosić się do ich pytań. Marszałek powoływał się przy tym na opinię prawną Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Kancelarii Sejmu, z której wynikało, że TK i KRS nie mają w sprawie statusu pokrzywdzonych. Ponadto, jak podano, Szymon Hołownia w poniedziałek brał udział w wizycie zagranicznej.
Szymon Hołownia o "zamachu stanu"
W lipcu marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News, że "wielokrotnie proponowano mu przeprowadzenie zamachu stanu". - Ja to nazywam zamachem stanu. To oczywiście prawdopodobnie nie wypełnia kryteriów prawnych zamachu stanu, ale ja mówię o zamachu stanu, mając na myśli sytuację, w której prezydent został wybrany, a ja mówię: "Nie podoba mi się ten prezydent, to może ja go nie zaprzysięgnę" - wyjaśnił. Szymon Hołownia poinformował, że przychodzili do niego "politycy, prawnicy, różni ludzie sfrustrowani wynikiem wyborów prezydenckich". - Ale z tego powodu, że wygrał nie ten kandydat, który mi się podobał, nie wynika, że można państwo zawiesić i robić jeszcze raz wybory i będziemy sobie wybierać do skutku - dodał.
Zawiadomienie do prokuratury
Wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni złożył w imieniu Krajowej Rady Sądownictwa mec. Bartosz Lewandowski. Jak przekazał na portalu X, wniosek został złożony w toku prowadzonego w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie śledztwa dotyczącego "zamachu stanu". Przypomnijmy, kilka miesięcy wcześniej prezes TK Bogdan Święczkowski złożył zawiadomienie o rzekomym zamachu stanu, którego miały dopuścić się w Polsce obecne władze.
Czytaj również: Pytania o polityczną przyszłość Szymona Hołowni. W takiej roli widzą go Polacy. Nie będzie zadowolony
Źródła: wypowiedź Filipa Curyło, wypowiedź Piotra A. Skiby, Kancelaria Sejmu, Polsat News, Bartosz Lewandowski na portalu X







English (US) ·
Polish (PL) ·