Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Prokurator w asyście trzech policjantów zażądał wydania i odebrał określone dokumenty dotyczące Rady Polityki Pieniężnej - przekazał Narodowy Bank Polski w oświadczeniu. NBP twierdzi, że zajęte materiały miały być objęte "tajemnicami prawnie chronionymi związanymi z pracami RPP".
Artykuł jest aktualizowany
Mateusz Balcerek / Polsatnews.pl
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!