Prof. Pawłowicz: "Wzorzec umowy hipoteki powinien doprowadzić do zlikwidowania chaosu prawnego" [WIDEO]

11 godziny temu 8

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Leszek Pawłowicz, koordynator Europejskiego Kongresu Finansowego Leszek Pawłowicz, koordynator Europejskiego Kongresu Finansowego / Dziennik Gazeta Prawna

Opracowanie modelowej umowy kredytu hipotecznego to realizacja kolejnej po pierwszej emisji listów zastawnych dla klientów detalicznych rekomendacji Europejskiego Kongresu Finansowego. Najważniejsza z pozostających do realizacji: zmiana "nieetycznego" podatku bankowego – wskazuje w rozmowie z DGP prof. Leszek Pawłowicz, koordynator EKF.

Wdrożenie modelowej umowy kredytu hipotecznego, w opinii rozmówcy DGP, „powinno doprowadzić do zlikwidowania albo przynajmniej zniwelowania skutków chaosu prawnego”.Zdaniem Leszka Pawłowicza ma to znaczenie nie tylko dla banków, które chcą ograniczenia ryzyka prawnego w hipotekach, oraz dla ich klientów, ale jest kluczowe także dla wiarygodności całej naszej gospodarki.

Modelowa umowa była jednym z głównych tematów niedawnego Kongresu Bankowości Detalicznej, zorganizowanego przez EKF po raz siedemnasty. Opracowanie wzorca umowy kredytu hipotecznego było jedną z rekomendacji Europejskiego Kongresu Finansowego. Inna ze zrealizowanych w ostatnim czasie rekomendacji dotyczyła zagospodarowania niewykorzystanych oszczędności klientów znajdujących się w systemie bankowym. Mowa o pierwszej emisji listów zastawnych dla klientów detalicznych, jaką przeprowadził kilka tygodni temu bank hipoteczny z grupy PKO BP.

- Niewykorzystane pieniądze z depozytów w kwocie powyżej 400 mld złotych leżą w Narodowym Banku Polskim bezczynnie. One są w ostatnich latach wyjątkowo duże w relacji do udzielanych kredytów. Relacja kredytów do depozytów wynosi obecnie 64 proc., gdy jeszcze 11-12 lat temu było to 100 proc. Z punktu widzenia mechanizmu alokacji kapitału, ambitnych planów inwestycyjnych, to aż wstyd, że tak jest u nas – argumentuje Pawłowicz.

Istnieją również rekomendacje EKF, które dotąd nie doczekały się realizacji. Jedna z nich dotyczy podatku od niektórych instytucji finansowych. - Cały system opodatkowania sektora bankowego wymagałby racjonalizacji. On jest według mnie irracjonalny. Opodatkowanie aktywów, czyli udzielanych kredytów, wtedy kiedy premier mówi „inwestycje, inwestycje, inwestycje”, a tu mamy hamulec dla kredytów inwestycyjnych, to jest trochę nieskoordynowane – wskazuje rozmówca DGP.

Podatek bankowy ma być zmniejszony najpierw o 10 proc., a później o 20 proc. w stosunku do obowiązującej dziś stawki w latach 2027–2028. Wcześniej banki czeka podwyżka stawki CIT. W 2026 roku wzrośnie ona do 30 proc.

Zobacz całą rozmowę z Leszkiem Pawłowiczem, nagraną w trakcie Kongresu Bankowości Detalicznej.

Łukasz Wilkowicz Zastępca redaktora naczelnego DGP. Pisze głównie o finansach, chętniej o fuzjach i wynikach banków niż o oprocentowaniu depozytów i kredytów. Drugi ulubiony temat: makroekonomia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

logo Łukasz Wilkowicz

Łukasz Wilkowicz

Zastępca redaktora naczelnego DGP. Pisze głównie o finansach, chętniej o fuzjach i wynikach banków niż o oprocentowaniu depozytów i kredytów. Drugi ulubiony temat: makroekonomia.

Zapisz się na newsletter

Otrzymuj codziennie rzetelne informacje o zmianach w prawie i podatkach oraz aktualności istotne dla przedsiębiorców.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich

Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.

success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Zobacz

Popularne Zobacz również Najnowsze

image for background

logo www.GazetaPrawna.pl

Przejdź do strony głównej

Przeczytaj źródło