Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Opracowanie modelowej umowy kredytu hipotecznego to realizacja kolejnej po pierwszej emisji listów zastawnych dla klientów detalicznych rekomendacji Europejskiego Kongresu Finansowego. Najważniejsza z pozostających do realizacji: zmiana "nieetycznego" podatku bankowego – wskazuje w rozmowie z DGP prof. Leszek Pawłowicz, koordynator EKF.
Wdrożenie modelowej umowy kredytu hipotecznego, w opinii rozmówcy DGP, „powinno doprowadzić do zlikwidowania albo przynajmniej zniwelowania skutków chaosu prawnego”.Zdaniem Leszka Pawłowicza ma to znaczenie nie tylko dla banków, które chcą ograniczenia ryzyka prawnego w hipotekach, oraz dla ich klientów, ale jest kluczowe także dla wiarygodności całej naszej gospodarki.
Modelowa umowa była jednym z głównych tematów niedawnego Kongresu Bankowości Detalicznej, zorganizowanego przez EKF po raz siedemnasty. Opracowanie wzorca umowy kredytu hipotecznego było jedną z rekomendacji Europejskiego Kongresu Finansowego. Inna ze zrealizowanych w ostatnim czasie rekomendacji dotyczyła zagospodarowania niewykorzystanych oszczędności klientów znajdujących się w systemie bankowym. Mowa o pierwszej emisji listów zastawnych dla klientów detalicznych, jaką przeprowadził kilka tygodni temu bank hipoteczny z grupy PKO BP.
- Niewykorzystane pieniądze z depozytów w kwocie powyżej 400 mld złotych leżą w Narodowym Banku Polskim bezczynnie. One są w ostatnich latach wyjątkowo duże w relacji do udzielanych kredytów. Relacja kredytów do depozytów wynosi obecnie 64 proc., gdy jeszcze 11-12 lat temu było to 100 proc. Z punktu widzenia mechanizmu alokacji kapitału, ambitnych planów inwestycyjnych, to aż wstyd, że tak jest u nas – argumentuje Pawłowicz.
Istnieją również rekomendacje EKF, które dotąd nie doczekały się realizacji. Jedna z nich dotyczy podatku od niektórych instytucji finansowych. - Cały system opodatkowania sektora bankowego wymagałby racjonalizacji. On jest według mnie irracjonalny. Opodatkowanie aktywów, czyli udzielanych kredytów, wtedy kiedy premier mówi „inwestycje, inwestycje, inwestycje”, a tu mamy hamulec dla kredytów inwestycyjnych, to jest trochę nieskoordynowane – wskazuje rozmówca DGP.
Podatek bankowy ma być zmniejszony najpierw o 10 proc., a później o 20 proc. w stosunku do obowiązującej dziś stawki w latach 2027–2028. Wcześniej banki czeka podwyżka stawki CIT. W 2026 roku wzrośnie ona do 30 proc.
Zobacz całą rozmowę z Leszkiem Pawłowiczem, nagraną w trakcie Kongresu Bankowości Detalicznej.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Łukasz Wilkowicz
Zastępca redaktora naczelnego DGP. Pisze głównie o finansach, chętniej o fuzjach i wynikach banków niż o oprocentowaniu depozytów i kredytów. Drugi ulubiony temat: makroekonomia.
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

11 godziny temu
8


![ZUS przegrał kilkaset spraw w sądach. Prawomocnie i nieprawomocnie. Ale tak naprawdę wygrał [Przeliczenie zaniżonej emerytury. Podwyżki. Wyrównania. Odsetki]](https://webp-konwerter.incdn.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZ/m9yLnBsL3AvX2ZpbGVzLzM4NT/g4MDAwL3BvZHd5emtpLTMtMzg/1ODgxNTEuanBnIiwidyI6MTIwMH0.webp)

English (US) ·
Polish (PL) ·