Prof. Mizia-Stec: pacjenci kardiologiczni potrzebują szerszego dostępu do badań genetycznych

1 dzień temu 6

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Partnerzy portalu

KARDIOLOGIA

Terapie, profilaktyka, badania. Najnowsze doniesienia medyczne

Dla kardiologii jednym z priorytetowych zadań jest poprawa dostępności do diagnostyki genetycznej. Jak zaznacza prof. Katarzyna Mizia-Stec, kierowniczka I Katedry i Kliniki Kardiologii SUM, choć te badania nie są już nowatorskie, nadal w tym zakresie zmagamy się z dużymi zaległościami.

Dodano: 08 listopada 2025, 15:45

  • Właściwe leczenie części schorzeń kardiologicznych wymaga określenia genotypu pacjenta 
  • W Polsce nadal mamy niewiele poradni genetycznych i laboratoriów, w których wykonywane są badania molekularne
  • Takie badania są już prowadzone i konieczne np. w ramach programu lekowego leczenia kardiomiopatii przerostowej i amyloidozy ATTR serca
  • - Musieliśmy wdrożyć pewne rozwiązania pomimo braków w strukturze, ale optymalne byłoby ich wprowadzenie systemowe - podkreśla prof. Katarzyna Mizia-Stec, kierowniczka I Katedry i Kliniki Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach

Diagnostyka genetyczna w kardiologii potrzebuje rozwiązań systemowych

Jak tłumaczy prof. Katarzyna Mizia-Stec, kierowniczka I Katedry i Kliniki Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, właściwe leczenie wielu schorzeń kardiologicznych wymaga określenia genotypu pacjenta.

W Polsce nadal mamy jednak niewiele poradni genetycznych i laboratoriów, w których wykonywane są badania molekularne.

Takie badania są już prowadzone i konieczne np. w ramach programu lekowego B.162 leczenia kardiomiopatii przyrostowej i amyloidozy ATTR serca.  

Są również potrzebne m.in. u pacjentów z kanałopatiami, schorzeniami wrodzonymi naczyń aorty, jak i schorzeniami pod postacią guzów neuroendokrynnych, które także mają wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Badań genetycznych w kardiologii wymaga wykrywanie hipercholesterolemii rodzinnej.

- Przy braku infrastruktury już pewne rozwiązania musieliśmy wprowadzić, ale optymalne byłoby ich wprowadzenie systemowe - podkreśla prof. Katarzyna Mizia-Stec.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

POLECAMY W PORTALU

Przeczytaj źródło