Prezydent w Krzesinach: Chcę wysłać sygnał dla Federacji Rosyjskiej i Putina

Prezydent w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach

Za kilka godzin rozpocznie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Wcześniej Karol Nawrocki odwiedził 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach, a premier - 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Wydarzenia te są związane z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września. - Jesteśmy w miejscu, które ma piękną historię lotnictwa, ale jest też miejscem treningów i działań bojowych najlepszych z najlepszych. To tutaj był główny punkt tego, co stało się wczoraj: to tutaj znajdowały się siły wzmocnienia polskiego systemu obrony powietrznej, który reagował na kolejną rosyjską prowokację - rozpoczął wystąpienie w Krzesinach prezydent. Karol Nawrocki podziękował dowództwu, pilotom i wszystkim lotnikom z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego za ich służbę. 

Prezydent w Krzesinach: Chcę wysłać sygnał dla Federacji Rosyjskiej i Putina

- Chcę wysłać sygnał dla Federacji Rosyjskiej i Władimira Putina. Oto my, naród polski, jesteśmy narodem, który nie przestraszył się żołnierza sowieckiego w roku 1920, kiedy stał u bram Warszawy, ani Sowietów po 1945 roku. (...) Polska nie przestraszy się też rosyjskich dronów. To był próba i prowokacja sprawdzenia działań w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział Karol Nawrocki. - Wszystkie te testy zdaliśmy: test polityczny, test w ramach sojuszy i test wojskowy, aby na rosyjską prowokację zareagować - ocenił Nawrocki, dziękując dowódcom wojskowym i wszystkim żołnierzom z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach.  

Premier w Łasku: To bezpośrednia akcja w powietrzu

Wcześniej lotnikom dziękował szef rządu, który odwiedził bazę w Łasku. - Przyjechałem do was, żeby przede wszystkim podziękować. To, co wydarzyło się poprzedniej nocy, uświadomiło, mam nadzieję wszystkim bez wyjątku, jak wielkie znaczenie ma fakt, że mamy was: pilotów, żołnierzy, oficerów, którzy strzegą polskiego nieba. Nie są to ćwiczenia, pokazy, manewry, tylko to bezpośrednia akcja w powietrzu, która ma na celu ochronę naszej ojczyzny i bezpieczeństwa naszych obywateli - mówił premier do lotników w Łasku.  

Artykuł aktualizowany.