Prezydent uratuje polskie futra? Będzie apel o weto

1 tydzień temu 10

"Będę rekomendował prezydentowi weto" - zapowiedział na antenie Radia RMF24 Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych i doradca prezydenta Karola Nawrockiego, nawiązując do przyjętej przez Sejm ustawy, wprowadzającej zakaz hodowli zwierząt na futra w Polsce. Nowe prawo przewiduje ośmioletni okres przejściowy oraz system odszkodowań dla hodowców. Decyzja wywołała burzę - rolnicy i przedstawiciele branży futrzarskiej liczą na prezydenckie weto, podczas gdy większość partii politycznych popiera zmiany.

  • Sejm przegłosował zakaz hodowli zwierząt na futra w Polsce z terminem wygaszenia ferm do 2033 roku.
  • Tomasz Obszański z NSZZ Solidarność rekomenduje prezydentowi zawetowanie ustawy ze względu na skutki społeczne i gospodarcze.
  • Mimo spadku liczby ferm i eksportu Polska nadal jest drugim największym producentem futer na świecie.
  • Bądź na bieżąco! Wejdź na stronę główną RMF24.pl

17 października Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada całkowity zakaz hodowli zwierząt na futra w Polsce. Przedsiębiorcy prowadzący fermy będą musieli zakończyć działalność do końca 2033 roku. Ci, którzy zamkną fermy do 2031 roku, mogą liczyć na odszkodowania.

Zaraz po decyzji posłów branża futrzarska wyraziła głęboki niepokój, a rolnicy zapowiedzieli walkę o utrzymanie swoich gospodarstw.

Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych i doradca prezydenta Karola Nawrockiego, zapowiedział w Radiu RMF24, że będzie rekomendował głowie państwa zawetowanie ustawy.

Będę rekomendował prezydentowi, aby było weto do tej ustawy. Rozmawiałem z większością organizacji rolniczych, gdzie wszyscy liczą na weto, bo nie można wykluczać branży, która przynosi dochody do Skarbu Państwa - powiedział.

Obszański zwraca uwagę na konsekwencje społeczne i gospodarcze.

Około 30 tysięcy osób pracuje w branży okołorolniczej. Co z tymi ludźmi? Co z tymi gospodarstwami, które bardzo dużo zainwestowały w swoją produkcję? I to jest produkcja na najwyższym poziomie. Nie można wygaszać czegoś, co funkcjonuje, co w zamian mamy produkować - argumentował Obszański.

Według Stowarzyszenia "Otwarte Klatki", liczba ferm futerkowych w Polsce spadła z 810 w 2015 roku do 209 w 2024 roku. Eksport futer również mocno się zmniejszył - z ponad 10 mln skór w 2015 roku do ok. 1,8 mln w 2024 roku. Mimo to Polska wciąż jest drugim co do wielkości producentem futer na świecie.

Warto przypomnieć, że pierwsza próba wprowadzenia zakazu miała miejsce już w 2020 roku w ramach tzw. "piątki dla zwierząt", jednak projekt upadł z powodu politycznych sporów i protestów rolników.

Radio RMF24

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24 Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

Przeczytaj źródło