"Jeden naród, silna Polska" - pod takim hasłem przejdzie przez Warszawę tegoroczny Marsz Niepodległości. Organizatorzy przyznali, że nie będą zaskoczeni, jeśli weźmie w nim udział prezydent Karol Nawrocki.
Od wielu lat Polskę i Europę trawi problem imigracji. Jest to istotny temat w debacie publicznej. Przypominamy, że tylko państwa narodowe są w stanie uchronić się przed tym problemem. Dlatego podkreślamy istotność jednego narodu - mówił dziennikarzom Bartosz Malewski, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Szef sztabu organizacyjnego tegorocznego Marszu Niepodległości, prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Osowski przekazał, że w tym roku w Marsz Niepodległości będą zaangażowane także różne grupy zawodowe. To m.in. przedstawiciele organizacji rolniczych, myśliwskich czy koła gospodyń wiejskich.
Marsz Niepodległości rozpocznie się 11 listopada o godzinie 13:00 modlitwą na rondzie Dmowskiego. O godzinie 14:00 nastąpi odśpiewanie hymnu, a potem marsz ruszy w stronę błoń stadionu Narodowego.
W tym roku, z okazji 1000-lecia koronacji państwa polskiego, odbędzie się też defilada oręża polskiego. O godzinie 16:00 przed PGE Narodowym odbędą się koncerty i wystąpienia.
Organizatorzy byli pytani, czy w Marszu Niepodległości weźmie udział prezydent Karol Nawrocki. Malewski przypomniał, że w poprzednich latach, kiedy Nawrocki pełnił inne funkcje, był m.in. szefem IPN-u, uczestniczył w marszu.
Nie będzie dla nas żadnym zdziwieniem, jeśli prezydent podejmie decyzję o tym, by również w tym roku się pojawić - powiedział prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

1 tydzień temu
10





English (US) ·
Polish (PL) ·