Prezydent na Nobla. Jak Roosevelt został orędownikiem pokoju?

1 tydzień temu 6
Rysunek przedstawiający Theodore'a Roosevelta, przyszłego prezydenta USA, na czele Rough Riders podczas zdobywania wzgórza San Juan Rysunek przedstawiający Theodore'a Roosevelta, przyszłego prezydenta USA, na czele Rough Riders podczas zdobywania wzgórza San Juan / Materiały prasowe / fot. CORBIS/Corbis via Getty Images

Do Białego Domu wyniosła go wojowniczość i chęć uczynienia ze Stanów Zjednoczonych najważniejszego mocarstwa. Ale realizując swoje cele Theodore Roosevelt potrafił zamienić się w gołąbka pokoju godnego Nagrody Nobla.

W tym roku Donald Trump nie doczekał się Pokojowej Nagrody Nobla. Nadal więc nie dołączył do czwórki amerykańskich prezydentów, których nią uhonorowano. Ale to, jak bardzo jej pragnie, sprawia, iż należy się liczyć, że wcześniej czy później zdobędzie wymarzone trofeum. Być może dopiero wówczas, gdy norweski rząd stanie w obliczu karnych stawek celnych nałożonych przez USA oraz embarga na eksport gazu. Jednak istnieją szanse, że użycie drastycznych metod nie będzie konieczne. Przecież niegdyś Theodore Roosevelt sprawił, że Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Hiszpanii, anektowały Hawaje, oderwały Panamę od Kolumbii i umocniły protektorat na całą Ameryką Łacińską. A i tak pokochał go cały świat.

Wojownik z wyboru

logo Andrzej Krajewski

Andrzej Krajewski

Historyk, publicysta

Zapisz się na newsletter

Otrzymuj codziennie rzetelne informacje o zmianach w prawie i podatkach oraz aktualności istotne dla przedsiębiorców.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich

Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.

success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Zobacz

Popularne Zobacz również Najnowsze

image for background

logo www.GazetaPrawna.pl

Przejdź do strony głównej

Przeczytaj źródło