Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Nie minął tydzień od rezygnacji Michała Probierza, a Cezary Kulesza już ruszył do ofensywy w sprawie obsady stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. Jak informują media, prezes PZPN jest już po rozmowach z dwoma kandydatami, a na spotkanie z trzecim - Maciejem Skorżą - udał się specjalnie do Stanów Zjednoczonych, gdzie trwają obecnie Klubowe Mistrzostwa Świata.
W czwartek Probierz ogłosił decyzję o odejściu z funkcji trenera Biało-Czerwonych, którą pełnił od września 2023 roku. Kulisy rozstania nie są tajemnicą - decydujący wpływ miał narastający konflikt z Robertem Lewandowskim. Selekcjoner odebrał mu opaskę kapitana, na co napastnik Barcelony zareagował deklaracją zakończenia kariery reprezentacyjnej, dopóki Probierz pozostanie na stanowisku. Przegrany 1:2 mecz z Finlandią w eliminacjach MŚ 2026 przelał czarę goryczy - szkoleniowiec podał się do dymisji.
Tego samego dnia rozpoczęły się spekulacje na temat tego, kto mógłby zastąpić 52-latka. W gronie potencjalnych następców pojawili się m.in. Adam Nawałka, Jacek Magiera oraz Jan Urban. Wrócił też temat Jerzego Brzęczka - byłego selekcjonera, który prowadził kadrę w latach 2018-2021.
Jak poinformował portal Gol24.pl, prezes PZPN już spotkał się z Brzęczkiem. Dziennikarze ustalili również, że rozmowy toczyły się także z Nenadem Bjelicą - byłym szkoleniowcem m.in. Lecha Poznań. Z kolei według informacji Sport.pl, Kulesza planuje spotkać się z Maciejem Skorżą przy okazji jego pobytu na Klubowych Mistrzostwach Świata w USA. Szef federacji zamierza osobiście wybadać stanowisko trenera Urawy Red Diamonds i poznać jego oczekiwania.
Sam Kulesza nie ukrywa, że decyzja musi zostać podjęta w ekspresowym tempie - najpóźniej do końca czerwca.
Nowy trener reprezentacji Polski stanie przed trudnym zadaniem - uporządkowaniem szatni po burzliwym okresie. Jego debiut w roli selekcjonera przypadnie na 4 września, kiedy to Biało-Czerwoni zmierzą się z Holandią w Rotterdamie w ramach eliminacji do mistrzostw świata.
