Coraz więcej firm ogranicza możliwość pracy zdalnej, mimo że pracownicy wciąż ją cenią. Powodów jest wiele, ale jednym z nich są niejasności prawne. Kodeks pracy wymaga doprecyzowania i uproszczeń. Zespół powołany przez premiera przygotował propozycje zmian, ale Ministerstwo Rodziny i Pracy nie spieszy się z ich wdrożeniem. Co to oznacza w praktyce? Jakie zmiany mogą wejść w życie i kiedy? Sprawdzamy najważniejsze punkty debaty.
Praca zdalna 2025 - obecne przepisy i problemy
Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) wskazuje, że obecne przepisy dotyczące pracy zdalnej, mimo że wprowadzone na stałe do kodeksu pracy w 2023 roku, wymagają doprecyzowania. W latach 2023 i 2024 PIP przeprowadziła łącznie 650 kontroli w firmach publicznych i prywatnych. Ujawniono liczne braki w regulaminach i porozumieniach dotyczących zasad pracy zdalnej.
Najczęstsze nieprawidłowości:
- brak określenia, kto może kontrolować pracę zdalną,
- niejasne zasady dotyczące miejsca jej wykonywania,
- nieprecyzyjne zapisy w regulaminach lub ich brak,
- brak procedur rozpatrywania wniosków od rodziców dzieci do lat 4 i 8.
Te uchybienia utrudniają pracownikom korzystanie z tego benefitu i powodują chaos organizacyjny w firmach.
Propozycje zespołu Brzoski: uproszczenia i deregulacja pracy zdalnej
Rządowy zespół ds. deregulacji, kierowany przez Rafała Brzoskę, zaproponował szereg zmian w przepisach o pracy zdalnej. Wśród najważniejszych postulatów znalazły się:
- zniesienie obowiązku uzgadniania zasad pracy zdalnej ze związkami zawodowymi,
- ujednolicenie przepisów dotyczących rodziców dzieci do lat 4 i do lat 8,
- uproszczenie obowiązków informacyjnych pracodawców,
- likwidacja osobnego przepisu o zakazie dyskryminacji w pracy zdalnej.
Eksperci częściowo popierają te propozycje, ale zwracają uwagę na ryzyko nadmiernych uproszczeń. Ich zdaniem potrzebne są precyzyjne korekty, nie rewolucja.
Kontrowersje wokół pracy zdalnej dla rodziców dzieci do lat 4 i 8
Kodeks pracy obecnie rozróżnia dwie formy wsparcia:
- Art. 67^19 §6 k.p.: rodzic dziecka do lat 4 może żądać pracy zdalnej, a pracodawca musi się do tego odnieść – odmowa musi być uzasadniona;
- Art. 188^1 k.p.: rodzice dzieci do lat 8 mogą ubiegać się o elastyczną organizację pracy, ale pracodawca może odmówić, powołując się na organizację pracy.
Zespół Brzoski proponuje ujednolicenie tych przepisów, ale eksperci zwracają uwagę, że może to osłabić pozycję rodziców. Alternatywną propozycją jest wydłużenie uprawnienia z art. 67^19 do ukończenia przez dziecko 8 lat i usunięcie rodziców z art. 188^1.
Pracodawcy: uproszczenie tak, ale bez chaosu
Wielu pracodawców, zwłaszcza z sektora prywatnego, oczekuje uproszczenia przepisów. Praca zdalna wymaga obecnie dużego nakładu biurokracji i indywidualnych uzgodnień. Eksperci wskazują na konkretne problemy:
- konieczność uzgadniania każdego miejsca pracy zdalnej, co jest mało praktyczne
- tworzenie fikcyjnych jednostek organizacyjnych tylko po to, by spełnić wymogi przepisów,
- brak przepisu pozwalającego pracodawcy wezwać pracownika do biura,
- nadmiar niepotrzebnych przepisów, np. art. 67^27 o komunikacji na odległość.
Czy zakaz dyskryminacji w pracy zdalnej jest potrzebny?
Aktualnie obowiązuje przepis, który zakazuje dyskryminacji pracowników zdalnych. Zespół Brzoski postuluje jego usunięcie, twierdząc, że ogólne zasady równego traktowania i tak obowiązują wszystkich pracowników. Czołowi prawnicy oceniają ten pomysł pozytywnie.
Z drugiej strony, brak jednoznacznych zapisów może prowadzić do nadużyć, np. w awansach, ocenach rocznych czy dostępie do projektów. Praca zdalna nadal bywa postrzegana jako mniej „widoczna”, co wpływa na karierę wielu osób – zwłaszcza kobiet.
Masowy powrót do biur. Czy da się to zatrzymać?
Eksperci rynkowi zauważają, że w 2024 i 2025 roku coraz więcej firm rezygnuje z pracy zdalnej lub ogranicza jej zakres. Najczęstszą motywacją są problemy z kontrolą pracy, budowaniem zespołu i efektywnością.
Jednak dla wielu pracowników możliwość pracy z domu to kluczowy benefit. Według badania GUS z 2024 roku, nawet 28 proc. zatrudnionych deklaruje, że praca zdalna poprawia ich jakość życia. Powrót do biur może więc spowodować rotację pracowników i spadek atrakcyjności firmy na rynku pracy.
Potrzebna nowelizacja kodeksu pracy w 2025 roku?
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie pracuje obecnie nad wdrożeniem propozycji zespołu Brzoski. Resort zapowiada, że przygotowuje własne, alternatywne zmiany, ale nie podaje szczegółów ani terminów.
Tymczasem wielu ekspertów i firm wskazuje, że najpóźniej w 2025 roku należy znowelizować kodeks pracy, przynajmniej w zakresie pracy zdalnej. W przeciwnym razie polski rynek pracy może się cofnąć technologicznie i organizacyjnie, a Polska utraci konkurencyjność jako miejsce pracy przyjazne rodzinie i nowoczesnym formom zatrudnienia.
Praca zdalna a inne uprawnienia pracownicze
Dyskusja o pracy zdalnej nie może toczyć się w oderwaniu od innych instytucji wspierających łagodzenie konfliktu praca-życie prywatne. Warto przypomnieć, że od sierpnia 2022 roku obowiązuje nowelizacja kodeksu pracy dotycząca work-life balance. Wprowadziła m.in.:
- prawo do urlopu opiekuńczego (5 dni rocznie),
- prawo do dni wolnych z powodu działania siły wyższej (2 dni lub 16 godzin),
- prawo do elastycznej organizacji pracy.
Nowelizacja ta miała na celu dostosowanie prawa do unijnej dyrektywy 2019/1158. Łączenie tych rozwiązań z pracą zdalną może stworzyć kompleksowy system wsparcia pracowników.
Czy Polska może być liderem w zakresie elastycznej pracy?
Choć Polska wdrożyła kodeksowe przepisy o pracy zdalnej stosunkowo wcześnie (marzec 2023), wiele krajów UE już od dawna rozwija tę formę zatrudnienia. W Niemczech i Holandii trwają prace nad ustawowym prawem do pracy zdalnej, a we Francji od 2017 roku istnieje tzw. prawo do bycia offline ("right to disconnect").
Aby Polska nie pozostała w tyle, potrzebna jest systematyczna analiza skutków i potrzeba regularnych korekt legislacyjnych. Eksperci apelują o wprowadzenie „ustawy rewizyjnej”, która raz w roku aktualizowałaby przepisy dotyczące pracy zdalnej na podstawie danych PIP i GUS.