Potwierdziły się plotki ws. biznesu Filipa Chajzera. Ogłosił wszystko na swoim profilu. To jednak koniec

1 dzień temu 11

Filip Chajzer, który najprawdopodobniej na dobre porzucił już swoją medialną karierę, od pewnego czasu skupia się na prowadzeniu sieci budek serwujących kebaby. Niestety nie wszystko układa się po myśli celebryty. 40-latek na swoim profilu przekazał wiadomość o zamknięciu kolejnego food trucka.

Filip Chajzer od czasu utraty pracy w telewizji TVN oraz Radiu ZET zrezygnował z kontynuowania medialnej kariery i skupił się na prowadzeniu własnego biznesu. Syn legendarnego prowadzącego "Idź na całość" jakiś czas temu otworzył sieć food trucków serwujących kebaby.

Początkowo interes miał działać w Warszawie, jednak w pewnym momencie celebryta zdecydował się przenieść do Łodzi, a potem do Krakowa.

"Łódź pokazała mi, że trzeba wyjść z Warszawy. Nagle Warszawa zrobiła się pusta i zastanawiałem się, gdzie są ci wszyscy ludzie? A okazało się, że ci wszyscy ludzie, którzy przyjeżdżali na kebaba, byli najczęściej z innych miast" - mówił dziennikarzom Jastrząb Post.

Zachęcony sukcesami w branży gastronomicznej

40-latek postanowił na dobre opuścić stolicę i zamieszkać właśnie w Krakowie.

Niestety Chajzer nie przewidział, że mieszkańcom miasta nie spodoba się lokalizacja jego budki z kebabem. Jakby kłopotów było mało, były gwiazdor TVN nie otrzymał od urzędu miasta pozwolenia na prowadzenie biznesu. W końcu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zadecydował, że food truck musi zniknąć sprzed Galerii Krakowskiej.

Chociaż od postanowienia władz minęło już trochę czasu, Chajzer dopiero teraz przekazał, że zabiera budkę z zabytkowej okolicy.

"Dzisiaj ważny dzień, ostatni dzień pracy przed Galerią Krakowską. Tak jak obiecałem, zabieramy budę, która podobno bardzo szpeciła ten krajobraz. Z uwagi na to, że bardzo kocham moje miasto, nowe, w którym już mieszkam na stałe, i w którym pewnie też się zestarzeję, bo tak czuję, że trafiłem dokładnie na to miejsce, w którym zawsze powinienem być. Z szacunku do tego miejsca zabieramy naszą przyczepę" - poinformował w mediach społecznościowych.

Nie oznacza to jednak, że Filip Chajzer kończy przygodę z działalnością - pozostałe miejsca serwujące fast foody w innych lokalizacjach, wciąż dostępne są dla chętnych.

Były prezenter "Dzień Dobry TVN" w jednym z ostatnich wywiadów został zapytany o to, czy myśli jeszcze o tym, by wrócić do pracy w mediach. Wygląda na to, że celebryta tak mocno zaangażował się w prowadzenie biznesu, że jak na razie w ogóle nie bierze tego pod uwagę.

Poza tym Filip Chajzer uważa, że jako gwiazda telewizji osiągnął już tak wiele, że teraz powinien skupiać się na zupełnie innych celach.

"Nie widzę tam miejsca dla siebie, ale nie widzę też sensu, dlatego że w telewizji osiągnąłem wszystko, co dało się tak naprawdę osiągnąć" - zdradził w rozmowie z Plejadą.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Zygmunt Chajzer nagle ogłosił to o Filipie. Wszyscy byli w błędzie

Daniel Nawrocki pokazał się z Filipem Chajzerem. Coś razem szykują?

Filip Chajzer mówi wprost o przyszłości w mediach. "Nie widzę tam siebie miejsca"

Przeczytaj źródło