Podczas programu TVP “Niebezpieczne Związki” dziennikarze rozmawiali z gośćmi o kontrowersjach wokół programu Pegasus. Jednym z nich był Mariusz Gosek, który już dziś postanowił złożyć zawiadomienie w sprawie. Chodzi o pytania o prywatne życie polityka.
Poseł PiS składa zawiadomienie po prokuratury. Chodzi o spięcie w TVP
Program "Niebezpieczne związki" na antenie TVP wywołał prawdziwą burzę, w której główne role odegrali prowadząca Dorota Wysocka-Schnepf i gość, poseł PiS Mariusz Gosek. Polityk, oburzony przebiegiem dyskusji i poruszanymi tematami, publicznie zapowiedział złożenie zawiadomienia do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji . Gosek, komentując fragment audycji, ostro ocenił stację, stwierdzając, że jej działania przekraczają "granice, które są nieprzekraczalne" nawet dla mediów publicznych. Co więcej, w dramatycznym tonie domagał się wyłączenia sygnału stacji, argumentując, że w państwie prawa takie praktyki są niedopuszczalne.
Co powiedział Gosek po występie w TVP? Poszło o inwigilację bliskich
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych momentów programu dotyczył kwestii prywatności oraz Pegasusa.
Dorota Wysocka-Schnepf zaczęła wypytywać polityka o jego życie prywatne. Dziennikarka dopytywała, czy polityk ma kogoś. Ten odpowiedział, że ma jedno dziecko, i że z “narzeczoną” są “na etapie przed ślubem". “Jakim cudem, a jak żona ma dzieci? Przed ołtarzem?” - ironizowała dziennikarka, odnosząc się do deklaracji Goska, iż wkrótce będzie stawać przed ołtarzem. Kiedy Gosek poprosił Wysocką-Schnepf, by nie wnikała w szczegóły jego życia prywatnego, dopytując o jego związek narzeczeński, prowadząca natychmiast skontrowała. Zestawiła jego obronę własnej prywatności z działaniami poprzedniej ekipy rządzącej, która, jak stwierdziła, bezwzględnie naruszała prywatność rodzin osób inwigilowanych systemem Pegasus, tym samym ją niszcząc. Następnie dyskusja zaostrzyła się wokół osoby Zbigniewa Ziobry, którego poseł Gosek bronił, domagając się przeprosin za rzekome niszczenie jego rodziny przez obecną władzę.
Tę wymianę zdań opublikowano na oficjalnym koncie programu TVP na portalu X z informacją:
Narzeczeński związek partnerski posła Mariusza Goska? Mariusz Gosek mówi, że chroni swoją prywatność ale nie ma żadnego problemu z naruszaniem tejże prywatności, u rodzin osób inwigilowanych Pegasusem. Niebezpieczne Związki o tym jak PiS bezwzględnie uderzało w rodziny by zniszczyć oponentów.
To wyraźnie nie spodobało się posłowi PiS.
Narzeczeński związek partnerski posła Mariusza Goska? Mariusz Gosek mówi, że chroni swoją prywatność ale nie ma żadnego problemu z naruszaniem tejże prywatności, u rodzin osób inwigilowanych Pegasusem. Niebezpieczne Związki o tym jak PiS bezwzględnie uderzało w rodziny by… pic.twitter.com/YDqkvjqW6x
— Niebezpieczne Związki (@NZ_tvpinfo) October 23, 2025Program TVP publikuje fragment z Goskiem. Polityk kieruje zawiadomienie
Są granice, które są nieprzekraczalne, nawet dla TVP w likwidacji.Kieruję zawiadomienie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo w państwie prawnym powinniście mieć wyłączony sygnał za to, co wyprawiacie.Na szczęście są wolne media, którym chciałbym się nisko pokłonić: TVRepublika, wPolsce, TVTrwam, Radio Maryja - napisał Mariusz Gosek pod filmem opublikowanym przez TVP na portalu X.
Wygląda na to, że konflikt między politykiem a dziennikarką TVP jeszcze potrwa. Dramatyczny odcinek “Niebezpiecznych Związków” na długo zapadnie w pamięci. Podczas programu Wysocka-Schnepf przypomniała, że Zbigniew Ziobro w czasie przesłuchania przed komisją ds. Pegasusa uderzył w jej rodzinę, przywołując brata jej dziadka. Wysocka-Schnepf wyznała, że jej matka zmarła w ubiegłą sobotę po tym publicznym wystąpieniu Ziobry. Na zakończenie konfrontacji, dziennikarka zapowiedziała pozwanie Zbigniewa Ziobry, a posła Goska wprost oskarżyła, że on i jego formacja "mają ofiar na swoim koncie".

5 dni temu
10






English (US) ·
Polish (PL) ·