Olsztyński sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla trzech mężczyzn. Usłyszeli zarzut pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Powodem miały być "porachunki" z poszkodowanym. Teraz grozi im do 25 lat więzienia.
Fot. Robert Robaszewski / Agencja Wyborcza.pl
Wstrząsający incydent w Olsztynie
We wtorek 30 września Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Sąd Rejonowy w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie) zdecydował o aresztowaniu trzech mężczyzn. Chodzi o sprawę z 22 września. Oskar K., Krzysztof R. i Dominik Ć. mieli porwać swojego znajomego Jakuba S., siłą wciągnąć go do samochodu, wywieźć za miasto, po czym kazali mu rozebrać się i wejść do jednego z jezior. Najmłodszy z aresztowanych ma 19 lat, reszta - 21 i 34 lata. Prokurator przekazał, że w grupie oprawców był również nieletni, ale jego sprawa toczy się osobno. - Grozili mu, a na koniec zostawili bez butów poza miastem - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski. - Podobnej sprawy nie notowaliśmy od lat. Tego typu przestępstwa występowały wiele lat temu - dodał.
Grozi im do 25 lat więzienia
Mężczyźni usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Chodzi o art. 189. Kodeksu karnego. "Kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - głosi paragraf 1. Jeśli jednak łączyło się to ze szczególnym udręczeniem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 5 aż do 25. Zatrzymani złożyli wyjaśnienia, nie przyznali się do winy. "Motywem działania zatrzymanych były porachunki z Jakubem S." - podała PAP.
Czytaj także: "Akcja ABW w Olsztynie. Zatrzymano kolejną osobę. 'To bardzo niebezpieczna sprawa'".
Źródło: Polska Agencja Prasowa
***
Jesteś świadkiem przemocy lub masz podejrzenia, że komuś dzieje się krzywda?
Osoby, które mieszkają w sąsiedztwie osób, które podejrzewają o stosowanie przemocy, powinny pomóc potencjalnym ofiarom na kilka sposobów. Warto reagować zwłaszcza wtedy, gdy: słyszysz awantury, krzyki, płacz lub nietypowe hałasy. Świadkowie przemocy mogą porozmawiać z osobą krzywdzoną i zaoferować jej pomoc lub bezpośrednio zgłosić swoje podejrzenia na policję, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub na "Niebieską Linię", dzwoniąc pod numer 800 12 00 02. Warto pamiętać, że osoba krzywdzona często kryje sprawcę ze wstydu lub strachu - to jednak nie powinno zniechęcać do działania.
"Namawiamy do przyjrzenia się takim sytuacjom i udzielenia pomocy w celu przerwania przemocy. Weźmiesz wtedy udział w bardzo ważnym etapie przeciwdziałania przemocy - w interwencji. Twoja interwencja może zapoczątkować proces wychodzenia z przemocy osoby pokrzywdzonej, ale przede wszystkim może pomóc zapewnić jej bezpieczeństwo" - apeluje "Niebieska Linia".






English (US) ·
Polish (PL) ·