Poruszajace wyznanie Patrycji Sołtysik o stracie dzieci. "Pamiętam i zawsze będę tęsknić"

3 tygodni temu 19

Patrycja i Andrzej Sołtysikowie są małżeństwem od dziesięciu lat. W 2015 r., po długich staraniach i dzięki procedurze in vitro, na świecie pojawił się ich syn – Stanisław. Para nie ukrywała, że także ich drugie dziecko – córeczka Antonina, urodzone w lipcu 2024 r., przyszło na świat dzięki tej samej metodzie. Dziesięć dni po porodzie dumnie pochwalili się narodzinami małej Antosi w mediach społecznościowych, dziękując lekarzom. Jednak droga do tego szczęścia nie była łatwa. W rozmowie z Plejadą Patrycja Sołtysik opowiadała o trudach, z jakimi mierzą się kobiety poddające się in vitro:

Ta procedura trwa u nas naprawdę długo. Doprecyzuję. Mówimy o pełnej procedurze – to nie jest tylko zabieg podania zarodka, to także stymulacja, zastrzyki z dużej ilości hormonów, a tak naprawdę powinniśmy zacząć od diagnostyki, która często też się później już wplata dalej w procedurę, bo nagle jest więcej pytań niż odpowiedzi. I potem np. następują poronienia i szukamy odpowiedzi, dlaczego tak się wydarzyło

– mówiła szczerze.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie doświadczenia opisała Patrycja Sołtysik?

Kiedy Patrycja Sołtysik urodziła córkę Antoninę?

Co to jest Dzień Dziecka Utraconego?

Jak długo trwała procedura in vitro u Patrycji Sołtysik?

Patrycja Sołtysik o stracie dzieci. "Przeżyłam kilka najtrudniejszych życiowych pożegnań"

W najnowszym wpisie opublikowanym 15 października, w dniu szczególnej pamięci o dzieciach, które odeszły przed narodzinami, Patrycja Sołtysik otworzyła swoje serce i wspomniała na temat bólu, którego nie da się zapomnieć.

Zanim doszło do naszego powitania, córeczko przeżyłam kilka najtrudniejszych życiowych pożegnań. Droga do 17 lipca 2024 r. była długa i kręta i choć mając pewność, że ten dzień nastąpi, poszłabym tą ścieżką jeszcze raz, to nadal nie uważam, że te straty powinny się wydarzyć.

"Pamiętam i zawsze będę tęsknić za kimś, kogo nie zdążyłam poznać, ale zdążyłam pokochać. Poronienia to jedno z tych doświadczeń, które zasiały w moim życiu ogromną niepewność… a jednocześnie umocniły w pewności, co jest najpiękniejsze i najważniejsze. 15 października to Dzień Dziecka Utraconego. Dzień, który obok urodzin Stasia i Antosi zawsze będzie w moim matczynym sercu" – napisała poruszająco żona Andrzeja Sołtysika.

Patrycja Sołtysik i Andrzej Sołtysik

Patrycja Sołtysik i Andrzej SołtysikAndras Szilagyi / MW Media

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.

Przeczytaj źródło