Polskie inwestycje w Wielkiej Brytanii rosną jak nigdy. Dlaczego?

1 miesiąc temu 17

Stabilny plan na dekadę

Nowy rząd Kiera Starmera wprowadził dziesięcioletnią strategię przemysłową opartą na ośmiu kluczowych sektorach. To nie jest wizja na papierze. To zestaw konkretnych kierunków inwestowania, w których zagraniczni przedsiębiorcy mają być pełnoprawnymi partnerami.

Sektory obejmują obronność, technologie cyfrowe, przemysł kosmiczny oraz zaawansowaną produkcję. Przejrzystość tego planu jest dla biznesu kluczowa, bo pozwala rozumieć, dokąd zmierza państwo i na jaką pomoc mogą liczyć inwestorzy.

Polskie firmy na London Tech Week

W 2024 roku Polska była drugą co do wielkości delegacją na London Tech Week. Przyjechały 184 osoby reprezentujące ponad 160 firm. To największa technologiczna konferencja w Wielkiej Brytanii.

Skala obecności zrobiła wrażenie nawet na brytyjskich władzach. Premier Starmer i burmistrz Londynu odnieśli się do niej w swoich przemówieniach. Polskie firmy zobaczyły z bliska, że mogą liczyć nie tylko na networking, ale także realne spotkania i wsparcie regionów Londynu, Manchesteru czy Birmingham.

Wsparcie, które działa od ręki

Firmy, które zgłaszają się do zespołu ds. inwestycji w ambasadzie, otrzymują to, czego w Polsce często brakuje – szybki kontakt z decydentami i szytą na miarę strategię wejścia na rynek.
To nie jest konsultacja z szablonu. Każda firma ma inne cele, więc zespół ambasady wspólnie z przedsiębiorcą ustala cały plan ekspansji. Pomoc jest bezpłatna i obejmuje m.in.:

  • kontakt z regionami i instytucjami brytyjskimi
  • wsparcie dla start-upów w ramach Global Entrepreneur Program
  • analizę lokalizacji i dostępnych zachęt dla inwestorów
  • organizację misji gospodarczych i spotkań z partnerami
  • wsparcie w łączeniu z uczelniami i centrami R&D

Co ważne, po rejestracji spółki w Wielkiej Brytanii firmy są traktowane jak brytyjskie, co otwiera dostęp do siatki ambasad na całym świecie. To skrót do ekspansji globalnej, na który wiele firm nie miałoby szans, działając tylko z Polski.

Polskie instytucje też grają zespołowo

Ambasada pracuje ramię w ramię z polskimi instytucjami:

  • BGK finansuje eksport na 89 rynkach i jako jedyny polski bank ma akredytację UK Export Finance.
  • PAIH wspiera w misjach gospodarczych, targach i nawiązywaniu kontaktów przez biura zagraniczne.
  • KUKE ubezpiecza bezpośrednie inwestycje zagraniczne.
  • Polsko-Brytyjska Izba Gospodarcza łączy firmy i pomaga w pierwszych krokach na rynku. To kompletne zaplecze, które jeszcze kilka lat temu działało mniej spójnie. Dziś proces ekspansji jest znacznie prostszy.

W jakich branżach Polacy są najmocniejsi

Raport przygotowany przez ambasadę i BGK pokazuje, że co czwarty polski projekt inwestycyjny w Wielkiej Brytanii dotyczy IT. To już nie epoka stereotypowego „polskiego hydraulika”. Dziś Polacy budują w Wielkiej Brytanii biznesy technologiczne, biotechnologiczne, medyczne, a nawet kosmiczne.
Polskie firmy działają też silnie w infrastrukturze, ochronie środowiska i produkcji.

Wielka Brytania jako trampolina na świat

Warto pamiętać o jednym. Gdy polska firma otwiera spółkę w Wielkiej Brytanii, zyskuje status brytyjskiego podmiotu. To z kolei daje jej wsparcie całej brytyjskiej dyplomacji gospodarczej, która działa globalnie.
Dla przedsiębiorców oznacza to krótszą drogę do wejścia na rynki Ameryki, Azji czy Bliskiego Wschodu.

Jeśli ktoś myśli o wyjściu poza Polskę, dziś jest na to dobry moment. Brytyjski rynek jest chłonny, uporządkowany i realnie wspierający inwestorów. Polskie instytucje i brytyjska ambasada pomagają od pierwszego telefonu.

A raport o polskich inwestycjach, przygotowany przez ambasadę i BGK, pokazuje nie tylko liczby, ale też historie firm, które przeszły tę drogę od zera do międzynarodowego gracza.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło